Piłkarze z Golczewa zrewanżowali się kibicom za nieudany mecz z Błękitnymi Trzygłów tydzien temu.
Wczoraj tj. 22.04.2007 r. Iskra wygrała z niepokonaną jak to tej pory na własnym boisku Sowianką Sowno 3:1.



Mecz mógł się podobać stał na wysokim poziomie. Należy wspomnieć, że drużyna z Golczewa dawno nie grała w tak odmłodzonym składzie. Z meczu z Trzygłowiem nie grało aż 6 podstawowych zawodników.
Do przerwy żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki. Po przerwie młoda i waleczna drużyna Iskry rozpoczęła festiwal bramkowy. Przez pierwsze 25 minut drugiej połowy goście prowadzili już 3:0 po dwóch bramkach Mateusza Pawłowskiego i jednej Seweryna Wódki. Nie miał szczęścia również Trepkowski, który miał 3 sytuacje sam na sam z bramkarzem Sowianki.


Gospodarze nie wykorzystali przy stanie 3:0 również problematycznego rzutu karnego. Bramkarz Iskry Piotr Przychodzeń popisał się świetną interwencją.


Rozluźniona drużyna gości nie ustrzegła się utraty bramki w ostatnie minucie meczu i spotkanie zakończyło się wynikiem 1:3 dla Golczewian