Szczecinianie pokonali na własnym parkiecie w sobotnim spotkaniu Sudety Jelenia Góra 89:77. Gra obu zespołów była na wyrównanym poziomie, kibice obejrzeli bardzo ciekawe spotkanie. Po pierwszych dziesięciu minutach AZS Radex prowadził 22:19, a tradycyjnie wyróżniającą się postacią u Akademików był Łukasz Pacocha (36 punktów w meczu). Kolejna odsłona sobotniego pojedynku była podobna do pierwszej. Pierwsza połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem podopiecznych Zbigniewa Majcherka 44:39.

Trzecia kwarta była decydującą dla losów meczu. Z powodu dwóch faulów technicznych do szatni musiał się udać szkoleniowiec gości, Ireneusz Taraszkiewicz, a jego miejsce zajął kapitan Sudetów, Jarosław Wiliusz. Zielono-biali potrafili wykorzystać ten fakt i podwyższyli prowadzenie. Przedostatnia ćwiartka zakończyła się 29:19 dla Akademików. Czwarta odsłona spotkania zapowiadała się ciekawie. Goście z Jeleniej Góry ruszyli do odrabiania strat. Gospodarze kontrolowali jednak przebieg meczu do końca. Zespół z Grodu po raz kolejny wygrał na swoim parkiecie, tym razem 89:77. Najlepszym zawodnikiem AZS Radex był Łukasz Pacocha, który zdobył 36 punktów, drugim koszykarzem gospodarzy, który zasłużył na wyróżnienie był Krzysztof Mielczarek (12 punktów, 16 zbiórek). W zespole Sudetów najskuteczniejszy był Łukasz Niesobski (29 oczek). W kolejnym spotkaniu szczecinianie udadzą się do Siedlec, aby powalczyć o punkty z SKK.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne