Ofensywa kontra defensywa
W środowy wieczór w hali Milenium w Kołobrzegu miejscowa Kotwica podejmować będzie Energę Czarnych Słupsk. Spotkanie to będzie pojedynkiem różnych koncepcji gry, gospodarze stawiają na atak i radzą sobie w nim dość dobrze, przyjezdni natomiast najlepiej czują się w grze defensywnej. Kotwica spisuje się w tym sezonie w kratkę. W pierwszej kolejce była o krok od sprawienia niespodzianki, w meczu z wicemistrzem Polski, dopiero w końcówce straciła szansę na zwycięstwo. Z drugiej strony, w czwartej kolejce uległa po dogrywce z AZS Politechniką Warszawską, czyli z zespołem o wiele niżej notowanym. W miniony weekend Kotwica uległa na własnym parkiecie Treflowi Sopot, choć przez większą część spotkania prowadziła.
Duże znaczenie dla wyników kołobrzeskiej piątki, mają zawodnicy zza granicy. To oni od kilku lat stanowią o sile ofensywnej Kotwicy i od ich formy zależą wyniki osiągane przez zespół. W tym sezonie w Kotwicy lideruje Amerykanin Jessie Sapp, który ze swoimi rodakami Darrellem Harrisem oraz Reginaldem Holmesem zdobywają dla Kotwicy najwięcej punktów.
Świetna dyspozycja liderów Kotwicy może jednak nie starczyć do pokonania Energi Czarnych Słupsk. Drużyna ta aspiruje w tym sezonie do medalu i nie może pozwolić sobie na porażki z takimi rywalami. Czarni w tym sezonie przegrali tylko jedno spotkanie, a w pozostałych odnosili pewne zwycięstwa. Podobnie jak w Kotwicy, także w drużynie ze Słupska najlepiej radzą sobie Amerykanie. Darnell Hinson oraz Stanley Burrell w każdym meczu prowadzą swoją drużynę do zwycięstwa, choć największą siłą Energi jest kolektyw, a także świetna gra w defensywie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / SportoweFakty.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|