Outsider pokonany
Koszykarska Kotwica Kołobrzeg zdecydowanie pokonała outsidera rozgrywek PLK z Łodzi, tj. ŁKS 85:58, nie jest to nic nadzwyczajnego, ale wynik nie do końca odzwierciedla przebieg spotkania.
Początek pojedynku należał do gości, który po pierwszej kwarcie prowadzili 21:14, by na początku drugiej kwarty powiększyć ją nawet do dwunastu oczek. Na więcej Kotwica jednak nie pozwoliła przyjezdnym i nastąpił pierwszy ze zrywów gospodarzy. Sygnał do ataku dał Reginald Holmes, dołączyli do niego Oded Brandwein i Marko Djurić, za których sprawą, 14 kolejnych punktów zdobyli podopieczni Tomasza Mrożka, wyprowadzając swój zespół z wyniku 14:26 do 28:26. Ostatecznie na dłuższą przerwę koszykarze udawali się przy stanie 39:33.
Trzecia kwarta była wyrównana i zakończyła się minimalnym zwycięstwem gości 14:13, co zapowiadało emocje w końcówce. Nic bardziej mylnego. Kilka celnych rzutów zza linii 6,75 Kotwicy spowodowało, że goście zgubili rytm gry, przestali wierzyć w zwycięstwo, a przewaga 'Czarodziei z Wydm' rosła z akcji na akcję. Efektem tego aż 22-punktowe zwycięstwo graczy z Kołobrzegu w czwartej kwarcie i ostatecznie bardzo wysoka wygrana w całym spotkaniu 85:58.
Tomasz Mrożek (trener Kotwicy): - Jestem zadowolony jedynie z czwartej kwarty tego spotkania. Wzmocniliśmy w niej obronę i funkcjonowaliśmy tak, jak w poprzednich meczach i tak, jak bym sobie tego życzył. Uczulałem swoich zawodników, że potyczki z teoretycznie słabszymi drużynami są najgorsze. Jako były zawodnik wiem doskonale z własnego doświadczenia, że ciężko się na nie zmobilizować, a koszykarze często traktują je jako okazję do poprawy statystyk indywidualnych, a zdecydowanie nie tędy droga. Właśnie tak było do przerwy, a w zasadzie nawet do końca trzeciej kwarty. Nie graliśmy zespołowo, w ataku wręcz fatalnie, na szczęście podnieśliśmy się i poukładaliśmy wszystko w końcówce. Dzięki temu wygraliśmy wyraźnie, choć rzeczywiście, tak jak powiedział trener Zych, z przebiegu meczu tak to nie wyglądało. Kotwica Kołobrzeg - ŁKS Łódź 85:58 (14:21, 25:12, 13:14, 33:11) Kotwica: Holmes 24, Brandwein 18, Harris 13, Rduch 6, Sapp 6, Djurić 5, Kwiatkowski 4, Kęsicki 4, Diduszko 3, Wichniarz 2, Bajtus 0, Złoty 0. ŁKS: Dłuski 16, Krajewski 12, Szczepaniak 10, Malesa 8, Sulima 6, Kalinowski 3, Kenig 2, Salamonik 1, Trepka 0, Bartoszewicz 0.
ďż˝rďż˝dďż˝o: Sportowe Fakty / własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|