Start rozbił Spójnię
W rozegranym awansem spotkaniu dwudziestej drugiej kolejki Spójnia Stargard Szczeciński została rozgromiona na własnym parkiecie przez wicelidera Start Gdynia 59:76.
Od początku meczu Gdynianie narzucili swój styl gry. Pierwszą kwartę wygrali 21:13 a drugą 21:12. Gra gospodarzy była fatalna. Słaby występ zaliczał Wiktor Grudziński, który nie potrafił nawet chwycić łatwej piłki. Po pierwszej połowie Start prowadził siedemnastoma punktami i było nie mal jasne, że Stargardzianie zaliczą drugą domową porażkę w tym sezonie.
W trzeciej i czwartej kwarcie Spójnia jednak podjęła walkę i przed ostatnią częścią meczu przewaga gości zmniejszyła się o pięć oczek. Czwarta kwarta to gonienie Stargardzian. Biało-bordowi wsparci przez miejscowych kibiców odrobili kolejne pięć punktów, wtedy jednak Tadeusz Aleksandrowicz zdjął z parkietu Adama Parzycha, który w tym momencie miał na swoim koncie czternaście oczek. Efekt tej miany był przeciwny do założeń i wiceliderzy odskoczyli ponownie aż do dwudziestu punktów. Ostatecznie Start pokonał Spójnię 76:59.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pzkosz.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: service |
|