Czarni wygrali derby z Koszalinem
AZS Koszalin poległ w derbach z Energą Czarnymi Słupsk 67:69. Szansy na doprowadzenie do dogrywki nie wykorzystał McIntosh.
W mecz lepiej weszli Czarni. Zaczęli od prowadzenia 0:4. Ale wtedy do głosu doszli gospodarze. Po trzech minutach gry prowadzili 5:4. Przewaga AZS-u urosła do czterech punktów. Po pięciu minutach Koszalinianie prowadzili 10:6. Przewaga cały czas się utrzymywała. Jednak to Czarni zdołali wygrać pierwszą kwartę 17:18. Zdecydowała o tym ostatnia akcja, w której goście zdobyli cztery punkty. W drugich dziesięciu minutach AZS szybko wyszedł na prowadzenie. Prowadzenie co chwilę się zmieniała. Energa wyszła na czteropunktowe prowadzenie. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy AZS przegrywał 24:32.
Czarni systematycznie powiększali przewagę. AZS wciąż nie potrafił trafić do kosza a goście prowadzili już dziesięcioma punktami. Klątwę przerwał Reese z linii rzutów wolnych. Chwilę później trafił Bigus i przewaga stopniała. Czarni prowadzili do przerwy 30:41. Dobrze rozpoczęli drugą połowę Koszalinianie. Po czterech minutach przegrywali 34:41. Jednak Czarni nie pozostawali dłużni. Po chwili przegrywali już dwunastoma punktami. Przewaga wciąż się nie zmieniała. Na trzy minuty do końca było dziesięć punktów. Trzecia kwartę pięknie zakończyli akademicy po pięknym kontrataku, ale przegrywali 46:57. AZS się rozpędził i odrabiał straty. Koszalin przegrywał już tylko pięcioma punktami. Przewaga Słupszczan wynosiła już tylko cztery punkty. Na minute przed końcem AZS przegrywał dwoma punktami. McIntosh nie wykorzystał szansy do doprowadzenia do dogrywki. AZS Koszalin poległ 67:69.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/plk.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Service |