Przedostatnie spotkanie ligi okręgowej, w którym rezerwy Chemika spotkały się w Promieniem Mosty zakończyło się porażką 3:6 (1:1). Dla polickiego zespołu trafiali Artur Pachulski, Łukasz Milewski oraz Adrian Felicki, dla Promienia punktowali Radosław Gałgan (czery razy) oraz Patryk Lubowicki i Mariusz Bernach.

Promień: Zaremba - Liczywek, Eschinger, Swędrowski, Błaszczyk, R. Gałgan, Bernach, Lubowicki (80’ Ziemer), S. Gałgan, Pracowity (90+1’ Miękus), Kulczyński (70’ Mituła)

Chemik II: Majsak - Właśniewski, Chruściel, Maśniak, Borger, Felicki, Staszewski, Wronka, Janiec, Pachulski, Milewski

Bramki:
0:1 - 39 minuta - Łukasz Milewski
1:1 - 43 minuta - Patryk Lubowicki
2:1 - 58 minuta - Radosław Gałgan
3:1 - 60 minuta - Mariusz Bernach
3:2 - 51 minuta - Łukasz Milewski
4:2 - 74 minuta - Radosław Gałgan (karny)
4:3 - 80 minuta - Adrian Felicki
5:3 - 86 minuta - Radosław Gałgan
6:3 - 90 minuta - Radosław Gałgan

Do przerwy wpadły tylko dwie bramki. Sześć minut przed końcem pierwszej połowy środkiem boiska na bramkę ruszył Łukasz Milewski. Tuż przed polem karnym został podcięty przez jednego z obrońców Promienia, piłkę przejął biegnący za nim Artur Pachulski i po wyjściu sam na sam pokonał bramkarza. Cztery minuty później do długiego krosowego podania z prawej strony pola karnego doszedł Patryk Lubowicki i po strzale w dalszy słupek piłka wylądowała w bramce.

Kilkanaście minut po wznowieniu gry Mariusz Bernach wstrzelił piłkę w pole karne, zaś bramkarza głową z bliska pokonał Radosław Gałgan. Dwie minuty później Leszek Kulczyński ograł w polu karnym Chemika jednego z obrońców i po strzale Marcin Majsak przeniósł piłkę na rzut rożny. Po dośrodkowaniu z kornera najwyżej w powietrze wyskoczył Radosław Gałgan i piłka ponownie zatrzepotała w siatce. Prawie natychmiast Chemik zdobył kontaktową bramkę. Po centrze Łukasza Borgera z lewej strony pola karnego piłkę w pustej bramce umieścił sunący środkiem Łukasz Milewski.

W 74 minucie Marcin Majsak w polu karnym staranował Daniela Pracowitego i arbiter spotkania zarządził rzut karny, zamieniony na bramkę przez Radosława Gałgana. Dziesięć minut przed końcem meczu straty Chemik ponownie zmniejszył straty. Tym razem Adrian Felicki ograł przed polem karnym jednego z obrońców i mając przed sobą tylko bramkarza zdobył kontaktową bramkę. W 86 minucie Promień ponownie odskoczył, gdy po dośrodkowaniu z głębi pola bramkę szczupakiem zdobył Gałgan. Ten sam zawodnik już w doliczonym czasie gry ustalił wynik spotkania na 6:3.

�r�d�o: www.chemik.police.pl