Niedzielne spotkania juniorów Chemika Police z Akademią Piłkarską Szczecinek zakończyły się zdobyciem trzech punktów. Mecz juniorów starszych rozstrzygnął się w pierwszej połowie, gdy bramkarza pokonywali Jakub Okuszko i Mateusz Kosacki. Druga połowa nie przyniosła bramek i ostatecznie Chemik poległ 0:2 (0:2). Lepiej zaprezentowali się juniorzy młodsi, którzy pokonali rywala 5:0 (2:0). Po dwie bramki zdobyli Emil Kupiński i Bartosz Gołębiowski, zaś jedno trafienie zaliczył Robert Jóźwiak.

JS KP Chemik Police - Akademia Piłkarska Szczecin 0:2 (0:2)

KP Chemik: Borowik (46’ Ubycha) - Ociepa (46’ Wiejkuć), Błanek (56’ Piotrowski), Stańczyk, Szczupaczyński (57’ Karabin), Szewczykowski (82’ Czerwiński), Szychowski, Czapiewski, Marchewka (87’ Puch), Filipowicz, Świderski (65’ Jóźwiak)

AP Szczecinek: Apanasewicz - Jaworski, Butkiewicz, Okuszko, Bednarski, B. Knajdrowski, M. Knajdrowski, Nowicki, Kosacki, Piekarz (79’ Serafin), Malczyk (82’ Kaczmarek)

Bramki:
0:1 - 34 minuta - Jakub Okuszko (karny)
0:2 - 40 minuta - Mateusz Kosacki

Potyczka juniorów starszych rozstrzygnęła się już do przerwy. W 34 minucie Filip Błanek sfaulował w polu karnym Mateusza Kosackiego i z rzutu karnego wynik otworzył Jakub Okuszko. Sześć minut później po dośrodkowaniu z prawego skrzydła najwyżej do piłki wyskoczył Kosacki i piłka po raz drugi i ostatni wylądowała w bramce Chemika.



JM KP Chemik Police - Akademia Piłkarska Szczecinek 5:0 (2:0)

KP Chemik: Owczarzak (50' Ubycha) - Klimkowicz, Szyszko, Górski, Karabin (50' Kałużny), Kruczkowski (56’ Jasnowski), Blasius (61’ Jóźwiak), Chmielewski (56’ Kotwicki), Kupiński, Wiejkuć (41’ Trepkowski), Gołębiowski (61’ Przechodzki)

AP Szczecinek: Szymecki - Otto (58’ Śmietanka), Apanel, Golczyk, Krajewski, Turski, Śliwicki, Podgórski, Kujawski, Merk, Malecki

Bramki:
1:0 - 18 minuta - Bartosz Gołębiowski
2:0 - 37 minuta - Emil Kupiński
3:0 - 54 minuta - Bartosz Gołębiowski
4:0 - 66 minuta - Robert Jóźwiak
5:0 - 75 minuta - Emil Kupiński

W spotkaniu juniorów młodszych przewaga Chemika nie podlegała dyskusji i w 18 minucie została przypieczętowana pierwszą bramką. Strzelec gola, Bartosz Gołębiowski dwukrotnie uderzał na bramkę. Pierwszy strzał po prostopadłym zagraniu Adama Wiejkucia wylądował na bramkarzu, drugi po zgraniu górnej piłki przez Emila Kupińskiego po rękach bramkarza wylądował już w siatce. Druga bramka padła tuż przed przerwą gdy po podaniu Gołębiowskiego Kupiński z lewej strony silnym strzałem umieścił piłkę tuż pod poprzeczką.

Trzeci gol meczu padł niecały kwadrans po przerwie. Po kilkudziesięciometrowym rajdzie środkiem Kupiński przed polem karnym podał prostopadle do Gołębiowskiego, a ten sam na sam podwyższył wynik spotkania. W 66 minucie było już 4:0. Emil Kupiński w narożniku boiska zabrał piłkę Łukaszowi Apanelowi, podciągnął parę metrów wzdłuż linii końcowej i wystawił piłkę praktycznie „do pustaka” Robertowi Jóźwiakowi. Pięć minut przed końcem spotkania padła ostatnia bramka. Kupiński wbiegł w pole karne prawą stroną, pierwszy strzał Wojciech Szymecki zdołał zatrzymać nogą. Napastnik Chemika natychmiast przejął piłkę, minął bramkarza i uderzeniem między dwoma asekurującymi obrońcami ustalił wynik spotkania.

�r�d�o: www.chemik.police.pl