Mecz przyjaźni
Na zakończenie VIII kolejki T-Mobile Ekstraklasy Pogoń Szczecin zmierzy się z Legią Warszawa. Przyjaźni, która łączy kibiców obu zespołów nie będzie widoczna na boisku, tam nie ma miejsca na sentymenty. Legioniści to główny kandydat do wywalczenia mistrzostwa polski. Po spotkaniach weekendowych Legia z pozycji lidera spadła na piąte miejsce w tabeli. Mimo tego, że spotkanie zostanie rozegrane zostanie w poniedziałek, piłkarzom nie zabraknie dopingu. Rekord frekwencji ze spotkania z Lechią Gdańsk (10187 widzów), bez wątpienia zostanie pobity. Początek meczu o godzinie 18:30.
Legia Warszawa to drużyna, której nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Sukcesy na krajowym podwórku, mistrzostwa (osiem - jeden tytuł odebrany przez PZPN), wicemistrzostwa Polski (jedenaście) czy piętnaście Pucharów Polski muszą robić wrażenie. Wojskowym nie zabrakło osiągnięć także na arenie międzynarodowej, 1/4 Ligi Mistrzów w 1996 roku czy 1/16 Ligi Europejskiej w ubiegłym sezonie, to wynik, którym nie może pochwalić się wiele drużyn w Polsce. W Legii nigdy nie brakowało wybitnych piłkarzy: Kazimierz Deyna, Leszek Pisz czy Lucjan Brychczy to zaledwie mały procent legend klubu.
Dziś gwiazdą prowadzonej przez Jana Urbana jest Danijel Ljuboja. Serbski napastnik w tym sezonie strzelił cztery gole. W swojej karierze występował w takich klubach jak: Paris Saint-Germain, Racing Club de Strasbourg czy VfB Stuttgart. Dziewiętnaście razy wystąpił w swojej reprezentacji. Tyle samo goli co Ljuboja ma na swoim koncie Marek Saganowski. Ten jednak w poniedziałkowym meczu nie wystąpi, z powodu problemów z sercem. Bramki Legii broni kolega Dušana Perniša, Dušan Kuciak etatowy reprezentant Słowacji. W defensywie kluczową postacią jest Hiszpan Iñaki Astiz, który wystąpił we wszystkich ligowych meczach Legii w pełnym wymiarze czasowym w tym roku. Pewne miejsce w składzie ma także reprezentacyjny obrońca Jakub Wawrzyniak, były gracz Błękitnych Stargard Szczeciński. W tej formacji Wojskowych w meczu z Pogonią zabraknie Artura Jędrzejczyka, który pauzuje za nadmiar zółtych kartek. W drugiej linii w Szczecinie powinniśmy zobaczyć Jakuba Koseckiego oraz Miroslava Radovicia. Serb powoli wraca do formy z ubiegłego roku, Kosecki prezentuje się w tym sezonie bardzo dobrze. Legia Warszawa w tym sezonie nie przegrała jeszcze meczu. Wojskowi wygrali cztery mecze, a w trzech pojedynkach podzielili się punktami ze swoimi rywalami. Pogoń ostatni raz z Legią o ligowe punkty u siebie walczyła sześc lat temu. Po trafieniu Sebastiana Szałachowskiego lepsi okazali się przyjezdni z Warszawy. Dwa lata temu w ramach Pucharu Polski Legioniści także wygrali w Szczecinie 1:0, a gola zdobył Michał Kucharczyk. W przypadku zwycięstwa Portowcy mocno zbliżą się do czołówki. Faworytem będą goście z Warszawy, ale Pogoni nie brakuje argumentów, by sprawić niespodziankę. Szczególnie dobrze szczecinianie w tym roku grają w defensywie. Radosław Janukiewicz wpuścił tylko sześć goli, co jest drugim wynikiem w lidze. Wiodącą postacią w obronie jest Maciej Dąbrowski, który w niedalekiej przyszłości powinien wystąpić w reprezentacji, jeśli utrzyma świetną formę. Kluczowa będzie także forma Ediego Andradiny, który decyduje o grze ofensywnej Dumy Pomorza. Kibice, którzy chcą poczuć atmosferę piłkarskiego święta na żywo nie powinni zwlekać do ostatniej chwili z zakupem biletu.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|