Zwycięstwo na koniec roku
Świetne spotkanie rozegrały dziś podopieczne trenera Waldemara Szafulskiego. W pierwszej kolejce drugiej rundy pokonały Start Elbląg 30:27 mimo iż do przerwy koszalinianki przegrywały. Kapitalne spotkanie na kole rozegrała Sylwia Matuszczyk zdobywczyni 12 bramek także w bramce nie było mocnych na świetnie grającą Sołomije Sziwierską.
Dzisiejsze spotkanie miało dwa obrazy gry w pierwszej połowie jak i w drugiej. Początek spotkania był dosyć nerwowy w wykonaniu akademiczek z Koszalina. Pierwsze cztery bramki zdobyły przyjezdne i to one po 4 minutach zdecydowanie prowadziły. Koszalinianki pierwszą bramkę zdobyły dopiero w 5 minucie za sprawą Marty Dąbrowskiej. na zdjęciu najlepsza szczypiornistka dzisiejszego spotkania Sylwia Matuszczyk, zdobywczyni 12 bramek.
Mecz nie układał się biało zielonym w 7 minucie przegrywały już 2:7. Później z każda minutą koszaliniaki odrabiały stratę do Startu. W 14 minucie strata do gości wynosiła już tylko trzy bramki. Później znów elblążanki odjechały na pięć bramek. Ostatecznie akademiczki zdołały odrobić stratę do dwóch bramek i pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem zespołu z Elbląga 16:18.
Druga połowa zaczęła się bardzo dobrze dla podopiecznych trenera Waldemara Szafulskiego, bowiem po dwóch minutach gry za sprawą Marty Dąbrowskiej akademiczki doprowadziły po raz pierwszy w spotkaniu do remisu po 18:18. Koszalinianki nie traciły dystansu do elblążanek. Za każda minutą ich przewaga była zdecydowana. Twarda obrona i szybkie kontrataki przyniosły bardzo dobry skutek. W 38 minucie gospodynie wyszły na pierwsze prowadzenie w meczu 21:20. Zagubione szczypiornistki z Elbląga popełniały błędy, które wykorzystywała Politechnika. W 43 minucie przewaga biało zielonych wynosiła już pięć bramek 26:21, o czas musiał poprosić trener gości. Później elblążanki zdobyły dwie bramki, ale w odpowiednim momencie odpowiedziała także Joanna Dworaczyk. Drużyna z Elbląga zbliżyła się do akademiczek na trzy bramki ale świetnie dysponowane dzisiejszego dnia szczypiornistki z Koszalina do końca spotkania nie pozwoliły sobie wydrzeć zwycięstwa i ostatecznie wygrały 30:27. Koszalinianki przy niespodziewanej porażce Pogoń Baltica Szczecina z Samborem Tczew awansowały na szóstą pozycje w ligowej tabeli.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: crash |
|