Zagrać jak jedna drużyna
Ostatni mecz pierwszej części sezonu zasadniczego rozegrają szczypiorniści Gaz-System Pogoni Szczecin. Rywalem w 11. kolejce PGNiG Superligi Mężczyzn będzie nie byle kto, bo 5. aktualnie drużyna - Tauron Stal Mielec, która w tym spotkaniu z pewnością będzie faworytem.
- To jest rywal bardzo trudny i bardzo ciężki teren, ale jedziemy po dwa punkty - zapowiedział szkoleniowiec pomarańczowych Rafał Biały.
Rzeczywiście przeciwnik będzie bardzo niewygodny i ciężki. Mielczanie we własnej hali przegrali tylko raz i to z wicemistrzem Polski z Płocka. Ich siłą jest zgranie i zespołowość. W tym składzie grają ze sobą już kilka sezonów, nie licząc oczywiście drobnych zmian. Mają przy tym w swoich szeregach uzdolnionych zawodników. W ostatnim meczu przeciwko Chrobremu Głogów wyróżnił się lewoskrzydłowy stalowców Damian Kostrzewa. Warty odnotowania jest również powrót po kontuzji Adama Babicza. Większą uwagę szczypiorniści Gaz-System Pogoni będą musieli zwrócić również na główny motor napędowy mieleckiej siódemki, czyli na Rafała Glińskiego.
Ciekawym pojedynkiem będzie rywalizacja właśnie na lewym skrzydle. Wśród gości najbliższego spotkania prym wiedzie Wojciech Zydroń. W ekipie Pogoni mocna wydaje się być także pozycja w bramce. Zarówno Szymon Ligarzewki, Eugeniu Andreev jak i Tomislav Stojković to już uznani zawodnicy. Ciągle trochę w cieniu jest jeszcze Michal Bruna. Ze zmienną skutecznością rozgrywa swoje zawody również Mateusz Zaremba. Drużyna Rafała Białego i Sławomira Fogtmana dość blado wygląda na wyjazdach. Jak dotąd wszystkie ich mecze poza własną halą kończyły się porażkami. Skuteczność, dobra obrona i koncentracja od początku do ostatniej sekundy czy to jest najlepsza recepta na podopiecznych Ryszarda Skutnika? - My musimy tam pojechać i zagrać na 100 czy nawet 200 procent swoich możliwości, zresztą tak jak w każdym spotkaniu. Zobaczymy jak będzie. Nie stawiam wyniku przed meczem - dodał Biały. - Zrobimy wszystko, by z tej dalekiej podróży wywieźć jednak te dwa punkty - zakończył z nadzieją w głosie rozgrywający Pogoni, Paweł Krupa. Jak będzie w rzeczywistości? Przypominamy, że Polsat Sport przeprowadzi transmisję z tego spotkania. Początek rywalizacji już o godzinie 17.00.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |
|