Remis Sarmaty z liderem
Lider czwartoligowych rozgrywek Leśnik/Rossa Manowo zremisował w meczu na szczycie, z czwartym w tabeli Sarmatą Dobra 1:1 i ma już tylko punkt przewagi nad drugim Bałtykiem Koszalin. Spotkanie to miało bardzo podobny przebieg, do poprzedniego spotkania obu drużyn na stadionie w Dobrej. Wówczas po dobrej pierwszej połowie w wykonaniu gości, w drugiej dominował już Sarmata. W minioną sobotę było bardzo podobnie. W pierwszych 45 minutach wyraźną przewagę posiadali gracze lidera rozgrywek, co udokumentowali zdobyciem bramki w 15 minucie spotkania. Po świetnej drużynowej akcji, prowadzenie gościom dał Paweł Rakowski. Przed ostatnim gwizdkiem sędziego w tej części meczu, przyjezdni mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia prowadzenia, jednak zabrakło skuteczności.
W przerwie spotkania trener Leśnika/Rossy Tomasz Chrupałła dokonał trzech zmian w składzie, w tym jedną wymuszoną zmianę młodzieżowca. Część z nowych zawodników nie zdążyła jeszcze dotknąć piłki, a wynik uległ zmianie. Bramkę wyrównującą, chwilę po wznowieniu gry, strzelił Emilian Kamiński. Było to jego drugie trafienie w obecnym sezonie.
Po doprowadzeniu do wyrównania, gospodarze poczuli, że mogą ten mecz zakończyć z kompletem punktów i ruszyli do ataków. - Był moment, jakieś 15-20 minut, gdzie drużyna gospodarzy poczuła, że może to wykorzystać, ale na szczęście udało nam się to przetrwać. Powróciliśmy do naszej gry od 60 minuty - komentuje na stronie lesnik.manowo.pl trener gości. Przez 30 minut spotkania, liderzy z Manowa przeprowadzili kilka szybkich i groźnych akcji, które jednak nie zostały zakończone zdobyciem gola. W szeregach drużyny przyjezdnej brakowało skuteczności. - Szfankowało tylko złe zachowanie wykonawców ostatniego podania czy strzału, a tym bardziej mnie boli to, że poświęciliśmy ubiegły tydzień na ćwiczenia wykańczające, a dzisiaj jak pokazała ta końcówka to chłopaki mieli swoje myśli, nie udało się, ale mimo wszystko mogę być zadowolony z wywalczonego punktu na trudnym terenie - kończy Chrupałła. Po remisie w Dobrej, Leśnik/Rossa Manowo stracił bezpieczną przewagę nad drugą w tabeli drużyną Bałtyku Koszalin. Lokalni rywale tracą już tylko jeden punkt do lidera. Powiększona została natomiast przewaga obu zespołów nad trzecią w tabeli Stalą Szczecin, która na własnym obiekcie uległa Lechowi Czaplinek 0:1.
ďż˝rďż˝dďż˝o: Własne / www.Lesnik.Manowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|