Chemik gromi w drugim sparingu
W dzisiejszym spotkaniu Chemik Police pokonał wysoko 8:2 (4:0) występującego w wojewódzkiej lidze okręgowej Piasta Chociwel. W pierwszej połowie bramki zdobywali Paweł Cierech (na zdjęciu z lewej) i Wojciech Guźniczak oraz Patryk Domin i Przemysław Rembisz. W drugiej połowie kolejne trzy bramki dla Chemika zdobył Filip Kosakowski, zaś ósmą bramkę dołożył Krzysztof Filipowicz. Dla Chociwla straty zmniejszali Rafał Krystofolski oraz Mateusz Szymanowicz.
KP Chemik (1 poł.): Kopociński - Włodarczyk, Domin, Bieniek, Jakubiak, Cierech, Rembisz, Sowała, Krawiec, Ciołek, Guźniczak
KP Chemik (2 poł.): Strzelec - Sasin, Lisowicz, Janicki, Kurant, Sowała, Jóźwiak, Blasius, Fadecki, Kosakowski, Filipowicz Piast (1poł.): Pastor - Moskal, Przybyła, Kozioł, Procyk, Lisowski, Górski, Błaszczyk, Hyriak, B. Rusin, A. Rusin Piast (2 poł.): Pastor - Błaszczyk, Procyk, Moskal, Kozioł, Przybyła (60’ Szymczak), Rusin, Hyriak, Rusin, Felisiak, Krystofolski Bramki: 1:0 - 11 minuta - Paweł Cierech 2:0 - 22 minuta - Wojciech Guźniczak 3:0 - 31 minuta - Przemysław Rembisz 4:0 - 41 minuta - Patryk Domin 5:0 - 52 minuta - Filip Kosakowski 5:1 - 55 minuta - Rafał Krystofolski 5:2 - 75 minuta - Mateusz Szymanowicz 6:2 - 84 minuta - Filip Kosakowski 7:2 - 86 minuta - Krzysztof Filipowicz 8:2 - 89 minuta - Filip Kosakowski Chemik spotkanie rozpoczął od mocnego uderzenia. W 11 minucie testowany w Chemiku Paweł Cierech przyjął piłkę z boku pola karnego i silnym uderzeniem koło słupka zaskoczył bramkarza Piasta. Kilkanaście minut później Paweł Krawiec zagrał prostopadle do wychodzącego na czystą pozycję Wojciecha Guźniaczaka, a ten sam na sam z bramkarzem nie dał mu szans. Po pół godziny gry było już 3:0. I tym razem Krawiec zagrywał do Guźniczaka, ten naciskany przez bramkarza podał równolegle do Przemka Rembisza, zaś Rembisz spokojnie umieścił piłkę w pustej bramce. Tuż przed przerwą na po akcji Przemka Ciołka lewą stroną piłka trafiła na linię pola karnego do Patryka Domina, który płaskim strzałem ustalił wynik pierwszej połowy na 4:0. Drugą połowę Chemik również rozpoczął od bramki. Po dośrodkowaniu z boku pola karnego Wojciech Fadecki przyjął piłkę na 8 metrze i po podaniu obok bramkarza Filip Kosakowski z dwóch metrów wepchnął piłkę do pustej bramki. Trzy minuty później goście zmniejszyli przewagę, gdy po wrzutce z lewej strony Piotra Strzelca strzałem w długi róg pokonał Rafał Krystofolski. W 75 minucie było już 5:2 gdy dośrodkowanie Jakuba Procyka z rzutu wolnego strzałem sprzed bramki wykorzystał Mateusz Szymanowicz. Końcówka spotkania bezapelacyjnie należała do gospodarzy, którzy zdobyli kolejne trzy bramki. Najpierw sunący wzdłuż 14 metra Krzysztof Filipowicz podał do dobrze ostawionego Kosakowskiego, a ten strzałem po ziemi po raz drugi pokonał bramkarza. Później prostopadle do Filipowicza zagrał Kamil Bieniek, zaś młody napastnik posłał piłkę koło bramkarza prosto między słupki. Wreszcie w ostatniej minucie regularnego czasu gry Jarosław Jóźwiak z prawej strony pola karnego podał do Filipowicza, ten odegrał na środek pola karnego do Kosakowskiego, zaś Kosakowski po ziemi ustalił wynik spotkania na 8:2.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|