Ponad 200 uczniów i uczennic Centrum Kształcenia Sportowego na os. Słonecznym czekało dziś na piłkarzy Pogoni Szczecin. Nowy nabytek Pogoni Julien Tadrowski oraz Wojciech Golla, Mateusz Lewandowski i Mateusz Wilk odwiedzili szkołę, która mieści się przy ul. Rydla.
Z sali padały przeróżne pytania. - Ile zarabiają piłkarze Pogoni Szczecin? - dopytywał jeden z uczniów. - Tyle, że wystarczy na to, żeby zaprosić dziewczynę do kina - odpowiedział żartem Wojciech Golla. - Dlatego warto postarać się i zacząć mocno trenować.

Dużo emocji przyniósł pogoniarski quiz, podczas którego uczniowie musieli wykazać się wiedzą na temat Pogoni i jej historii. Uczestnicy byli na szczęście dobrze przygotowani i bez trudu odpowiadali na przygotowane przez piłkarzy zagadki. Najwięcej dylematu sprawiło pytanie o to, gdzie mieści się Pogoń. Niektórzy twierdzili, że przy Witkiewicza, inni, że przy Twardowskiego, a kolejni, że przy Karłowicza. - Uznajmy, że wszystkie odpowiedzi są poprawne - powiedział prowadzący spotkanie. - Przy Twardowskiego jest stadion, przy Karłowicza siedziba klubu, a przy Witkiewicza jedno z wejść na obiekt i sztuczne boisko. Każdy ma więc po trochę racji.

Duże zainteresowanie wzbudziła też obecność Juliena Tadrowskiego, który kontrakt z Pogonią podpisał kilka dni temu. Uczniowie byli ciekawi jak piłkarz mówi po polsku i w jego stronę również kierowali pytania. - Mogę powiedzieć, że w Szczecinie mi się podoba - powiedział obrońca. - Dzisiaj będę miał już mieszkanie. Jeszcze nie wiem gdzie, ale raczej bliżej centrum - dodał ze śmiechem.

Reprezentacja szkoły zmierzyła się z piłkarzami Pogoni w minimeczu. Mecz odbył się w niedawno wyremontowanej halli CKS. Portowcy mieli okazję pokazać trochę techniki i na pewno nie zawiedli widzów. Na wynik nikt nie patrzył, bo liczyła się dobra zabawa. - Myślę, że mogliśmy trochę się pośmiać, a przy okazji pokazać nasze umiejętności - powiedział po kilku minutach wspólnej gry nieco zmęczony Mateusz Wilk.
Niezliczone rozdane autografy, pamiątkowe zdjęcia i przede wszystkim uśmiechy najmłodszych - to wszystko utwierdza w przekonaniu, że młodzi mieszkańcy Szczecina chcą spotykać się z piłkarzami Pogoni i móc poznawać ich z bliska. - Mam nadzieję, że następnym razem spotkamy się na stadionie podczas meczu i będziemy mogli przyjąć was tak dobrze, jak wy przyjęliście nas dzisiaj - podsumował wizytę Golla.

�r�d�o: BP Pogoni Szczecin/