Goleniowianie wywożą trzy punkty z Dobrej
Piłkarze goleniowskiego Euroinsbudu wygrali drugi mecz rundy wiosennej z drużyną K.S. Wołczkowo-Bezrzecze. W drugiej połowie zaaplikowali rywalowi cztery bramki. Gospodarzy stać było jedynie na jedno trafienie, jeszcze w pierwszej połowie meczu.
W słonecznej pogodzie na boisku w Dobrej zmierzyły się dwa zespoły, które od tego sezonu występują 3 grupie A klasy. W rundzie jesiennej OKS wygrał spotkanie obu drużyn w Goleniowie, teraz rywale mieli udowodnić wyższość i zrehabilitować się za stracone punkty. Jednak tak się nie stało i na dodatek, że miejscowi ulegli Euroinsbudowi 1-4, to jeszcze kończyli w 8 osobowym składzie niedzielny mecz.
Pierwsza połowa była bardzo nerwowa w wykonaniu obu ekip, żadna z drużyn nie chciała atakować większą ilością zawodników odkrywając swoją strefę defensywy. Na nierównym boisku, bardzo miękkim, na którym piłka odbija się tak jak chciała, trudno było o dokładne podania. Zarówno piłkarze OKS Goleniów jak i Wołczkowa-Bezrzecze mieli swoje szanse na zdobycie bramek, jednak wykończenie akcji było marne. W 35 minucie gry gospodarze zdobywają gola. Po strzale jednego z graczy miejscowych piłka odbija się od goleniowskiego gracza i zupełnie myli interweniującego bramkarza przyjezdnych. Po tym golu OKS zaczął pewniej atakować, a rywale czekali na kontratak. Udał się im jeden po którym sędzia dyktuje rzut karny dla Wołczkowa. Pewną interwencją popisuje się tego dnia dobrze dysponowany Ubycha i ratuje goleniowian przed stratą drugiego gola. Do przerwy wynik sprzyjający gospodarzom.
W drugiej połowie to OKS Goleniów jest drużyną dominującą. Udowadnia to czterema trafieniami do bramki Bezrzecza. Na początku wątpliwego karnego decyduje się gwizdną sędzia po faulu na Kwiatkowskim. Bramkę dającą remis strzela Paweł Borucki. Po chwili na boisku pojawia się w drużynie gości Włodarczyk, który jak natchniony oddał strzał wprost w bramkę gospodarzy, a ofiarnie interweniujący golkiper miejscowych nie daje rady uchronić swojej drużyny od straty drugiego gola. Przed trzecią bramką dla OKS-u rywale grają już w dziewięciu po faulu na Boruckim, sędzia pokazuje czerwony kartonik dla obrońcy miejscowych i po chwili tak samo bramkarzowi tego zespołu po faulu na Kwiatkowskim, który gdyby nieprzepisowe wejście rywala zdobyłby gola wychodząc na czystą pozycję. W końcówce swojego pierwszego gola dla OKS Goleniów zdobywa Kwiatkowski, który nie kryje zadowolenia ze zdobytego gola mijając trzech zawodników gospodarzy i pewnym trafieniu do bramki. W 93 minucie gry gola ponowie z rzutu karnego zdobywa Borucki Paweł, a sędzia za podważanie swojej decyzji wyrzuca z boiska trzeciego gracza z Wołczkowa. Po tym trafieniu rozjemca kończy zawody. OKS Goleniów wywozi trzy punkty z trudnego terenu i podwyższa swoją miejsce w ligowej tabeli. OKS: Ubycha, Piątek, Rozworski, Kurkowski, Laskowski, Borucki Paweł, Wachowski (Pomsta), Kamiński (Bieliński), Kwiatkowski, Okunek (Włodarczyk), Borucki Piotr (Słotwiński). Pozostali zawodnicy: Obolewicz, Mazur, Kaczmarek.
�r�d�o: www.oksgoleniow.futbolowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: spencer84 |
|