Zrewanżują się Tywie?
W 11. kolejce spotkań B-klasy grupy 6 siódma drużyna podejmować będzie ekipę znajdującą się oczko wyżej. Mowa tu o starciu Tywy Swobnica z Gryfem Nowielin. Gospodarze będą u siebie z pewnością bardzo groźni, ale podopieczni Łukasza Stefańczyka pokazali już, że potrafią na terenie rywala zgarnąć komplet oczek. Tak się właśnie stało w poprzednim sezonie, kiedy to trafieniach Przemysława Noconia oraz Mariusza Szymkowicza Gryf pokonał miejscowych 1:2.
Rundę rewanżową nowielinianie rozpoczęli od falstartu. Na własnym terenie musieli uznać wyższość zespołu Pioniera Nawrocko, który tym samym zrewanżował się za porażkę w meczu otwarcia. Swobniczanie w zeszłym tygodniu jeszcze nie grali, więc pojedynek ten będzie ich pierwszym po przerwie zimowej. Postawa rywala może być więc wielką niewiadomą.
Jedno co można o nich powiedzieć to to, że jest to drużyna grająca w kratkę. Na własnym terenie wygrali dotąd tylko raz, dwukrotnie zremisowali, ale pokonać ich zdołał jedynie lider tabeli - rezerwy Osadnika Myślibórz. Ich słabszym punktem jest z pewnością gra w obronie. Obok Zrywu Góralice właśnie Tywa straciła najwięcej bramek, bo aż 27. Ewentualna wygrana lub remis przyjezdnych spowoduje, że wyprzedzą oni w tabeli góraliczan, którzy w tej kolejce zmuszeni są pauzować. Z pewnością taki scenariusz jest jak najbardziej możliwy do spełnienia. Początek rywalizacji w Swobnicy już w najbliższą niedzielę o godzinie 15.00.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/http://ksgryfnowielin.futbolowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |
|