''Bij mistrza''
Z takim przesłaniem przystąpią do czwartkowego starcia szczypiornistki Pogoni Baltica Szczecin. Ich rywalem będzie bowiem aktualny mistrz Polski - MKS Selgros Lublin. Faworyt tego pojedynku może być tylko jeden i będzie nim z pewnością ekipa przyjezdnych.
Przypomnijmy, że to właśnie na prośbę działaczy z drugiego końca Polski pojedynek ten został przeniesiony do stolicy województwa zachodniopomorskiego. Pierwotnie to MKS miał wystąpić w roli gospodarza zawodów.
Spotkanie z ekipą Sabiny Włodek, która przejęła schedę po zwolnionym nie tak dawno Edwardzie Jankowskim będzie ostatnim w tym roku, jakie rozegrają szczecinianki. Co więcej będzie to też koniec tzw. 'czarnej serii'. W ostatnim czasie bowiem drużyna z Grodu Gryfa mierzyła się ze ścisłą czołówką Superligi Kobiet. Bardzo dobre wrażenie nasze panie pozostawiły po sobie w rywalizacji z Lubinem. Poniżej oczekiwań wypadły jednak w Koszalinie notując już szóstą porażkę w ostatnim czasie z tym zespołem.
Niekorzystny bilans Pogoń ma także z MKS-em, z którym jak dotąd nie udało się jej wygrać ani nawet zremisować. Wyjątkiem jest jedynie spotkanie sparingowe podczas przygotowań przedsezonowych. Ono jednak rządzi się swoimi własnymi prawami. Przypomnijmy jednak, że lublinianki rywalizują nie tylko w rozgrywkach ligowych, ale również w Lidze Mistrzyń. W tych jednak wiedzie im się bardzo słabo i po pięciu spotkaniach z zerowym dorobkiem punktowym zajmują ostatnie miejsce. Właśnie gra co trzy dni może być swoistego rodzaju punktem zapalnym i wzniecić znacznie większe emocje niż się wstępnie przewiduje. Decydować może jednak znacznie więcej elementów. Jednym z nich mogą być chociażby szczecińscy kibice. W Pogoni ważna będzie jednak przede wszystkim skuteczność oraz ograniczenie do minimum przestojów, które w takim spotkaniu mogą odegrać kluczową rolę. Trener Adrian Struzik będzie miał do dyspozycji dość szeroką kadrę, która jest mieszanką młodości i doświadczenia. Na drugim miejscu w klasyfikacji strzelców znajduje się Agata Cebula (61 bramek). Swoje straszaki ma również ekipa Włodek: 5. miejsce Aliny Wojtas z 47 bramkami oraz 10. Małgorzaty Majerek (39 trafień). Jedno jest pewne, z tak utytułowanym klubem trzeba się pokazać z jak najlepszej strony. Spotkanie będzie biletowane. Cena wejściówki to 5 zł. Serdecznie zapraszamy do dopingu, który będzie naszym paniom niezwykle potrzebny.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |
|