Arkonia lepsza w starciu z beniaminkiem
14 sierpnia cała czwarta liga rozpoczęła nowy sezon rozgrywek. W Szczecinie na ulicy Arkońskiej spotkała się miejscowa Arkonia i beniaminek rozgrywek Wielim Szczecinek. Obie drużyny przystąpiły do meczu mocno zmobilizowane ale i nieco zdenerwowane. Objawiało się to wieloma niecelnymi podaniami i wybiciami piłki. Szybciej z presją poradzili sobie goście, którzy kilka razy przedostali się dosyć sprawnie pod pole karne Arkończyków jednak brakowało tego ostatniego podania.
W szóstej minucie meczu Arkonia przeprowadziła atak prawą stroną boiska, który skończył się faulem. Do wykonywania rzutu wolnego podszedł Jakub Cerazy i pięknym strzałem lewą nogą przy krótkim słupku pokonał bramkarza gospodarzy. Bramkarz nie miał w tej sytuacji żadnych szans i w 7 minucie gospodarze mogli cieszyć się z prowadzenia.
Kolejne minuty meczu to nieustanna walka głównie w środkowej części boiska. Podobnie jak na początku meczu tak i później delikatną przewagę mieli piłkarze ze Szczecinka, ale na szczęście dla Arkonii nie byli w stanie jej wykorzystać. Pod koniec pierwszej połowy rozpoczął się prawdziwy festiwal bramek. W 39 minucie meczu Arkonia przeprowadziła bardzo ładną akcję lewą stroną boiska jednak sędzia dopatrzył się spalonego. Bramkarz Wielimia bardzo szybko rozpoczął grę a jego podanie trafiło pod nogi piłkarzy Arkonii, którzy bardzo szybko wyprowadzili piłkę do ataku i całą akcję na bramkę w 40 minucie zamienił Robert Rawa. Chwilę później po rozpoczęciu gry znów piłkę przejęli Arkończycy i rozprowadzili piękną akcję środkiem boiska. Prostopadłe podanie padło łupem Patryka Kaczorowskiego, który pięknie minął bramkarza gości i w 42 minucie meczu bez problemu umieścił piłkę w bramce. W tym momencie Arkonia prowadziła 3:0 i wszyscy byli pewni zwycięstwa. Rozluźnienie w szeregach gospodarzy wykorzystał zespół Wielimia, który zaraz po rozpoczęciu gry wyprowadził akcję prawą stroną, a dośrodkowanie na bramkę strzałem głową zamienił Artur Tederko. Do przerwy wynik się nie zmienił. Na drugą połowę piłkarze Wielimia wyszli mocno skoncentrowani i raz za razem próbowali pokonać Dawida Szczerbika w bramce Arkonii. W drugiej części gry Arkonia raczej broniła wyniku i strategia ta zemściła się w 70 minucie kiedy po szarży Wielimia sędzia Wilk podyktował rzut karny. Na bramkę zamienił go pewnie Paweł Spryszyński. Do końca meczu Wielim starał się zmienić wynik jednak nie udało się im strzelić ani jednej bramki. Ostatnie kilka minut to ze strony Arkonii gra na przetrzymanie przez co Sebastian Jałoszyński został ukarany żółtą kartką. Po upływie doliczonych dwóch minut sędzia zakończył mecz i pierwsze 3 punkty w sezonie zostały w Szczecinie. Warto odnotować, że na meczu pojawili się kibice ze Szczecinka, którzy na koniec zaśpiewali kilka klubowych przyśpiewek.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: qbakoz |
|