Chemik inauguruje ligę w Manowie
Do rozpoczęcia nowego sezonu piłkarskiej III ligi pozostało już tylko kilkadziesiąt godzin. Inauguracyjne spotkanie piłkarze Chemika Police rozegrają podkoszalińskim Manowie, w którym zmierzą się z beniaminkiem rozgrywek Leśnikiem/Rossa Manowo. Pierwszy gwizdek zabrzmi w sobotę o godzinie 17.00.
Leśnik/Rossa Manowo, a właściwie Leśnik/Rossa/Zefir Manowo bo tak brzmi pełna nazwa tego klubu powstał w 1987 roku jako Gminny Klub Sportowy Leśnik Manowo. W kolejnych latach parokrotnie zmieniał nazwę - w 2003 roku włodarze klubu podjęli decyzję o połączeniu z Rossą Rosnowo, zaś cztery lata później zespół z Manowa połączył się z Zefirem Wyszewo. Fuzje bez wątpienia przyczyniły się do powstania dość silnego w regionie klubu, który w 2007 roku awansował nawet do wojewódzkiego finału Pucharu Polski. W tymże finale manowianie zagrali przeciwko… Chemikowi Police i po bramce Marcina Berkowskiego wygrali 1:0.
Chemik mimo awansu do finału w tamtym sezonie spisywał się jednak marnie. Rozgrywki zakończył na ostatnim miejscu, zaś ligowy byt uratował tylko dzięki wycofaniu się z ligi Kani Gostyń, Amiki Wronki oraz rezerw Lecha. Zupełnie inne nastroje panowały w sezonie 2004/2005, w który po raz ostatni potykał się z Leśnikiem Manowo. Drużyna prowadzona wtedy przez Rafała Piotrowskiego i później Mirosława Masicza wygrała oba spotkania z manowianami. W pierwszym meczu 4:1, w drugim 3:1 i ostatecznie na finiszu rozgrywek IV ligi ze sporą przewagą zajęła pierwsze miejsce. Ostatnie kilka lat Leśnik występował rozgrywkach czwartoligowych, jednak w każdym kolejnym sezonie wzmacniał się i co sezon rozgrywki kończył na coraz lepszym miejscu. O tym, że zespół ma szansę na powalczenie o awans pokazały ostatnie trzy sezony. Rozgrywki 2010/2011 zespół z Manowa zakończył na 7 miejscu ze stratą 21 punktów do miejsca promowanego awanse, jednak już rok później strata wynosiła tylko 12 punktów (5 miejsce). Najlepiej Leśnik wypadł w minionym sezonie. Jeszcze na dwie kolejki przed końcem sezonu tracił pięć punktów do drugiej Vinety Wolin i spokojnie sytuację można było określić jako mało komfortową. Do awansu była potrzebna nie tylko dwubramkowa wygrana w przedostatniej kolejce z Vinetą, ale także zwycięstwo w ostatniej kolejce przy jednoczesnej stracie punktów przez wolinian. Tymczasem wszystko potoczyło się dla manowian wręcz idealnie. Mecz z Vinetą zakończył się wygraną 2:0, Stal w ostatniej kolejce remisując 1:1 odebrała cenne punkty wolinianom, zaś Leśnik skromną wygraną 1:0 z Kluczevią przypieczętował historyczny awans do III ligi. Po krótkiej przerwie wakacyjnej zespoły rozpoczęły przygotowania do nowego sezonu. Te jednak nie potoczyły się do końca po myśli trenera Chrupałły. Z pięciu sparingów tylko jeden, z Arkadią Malechowo, zakończył się zwycięstwem (3:2). W pozostałych meczach Leśnik zremisował 2:2 z Gwardią i 1:1 z Koralem Dębnica oraz przegrał 0:1 z Raselem Dygowo i Kotwicą Kołobrzeg 0:3. Teraz na inaugurację ligi piłkarzom Leśnika przyjdzie zmierzyć się z Chemikiem Police, który w pięciu letnich sparingach zdobył... aż 23 gole. Czy w pierwszym spotkaniu nowego sezonu również zobaczymy grad bramek? Przekonamy się już w sobotę od godziny 17.00. Informacje na temat przebiegu meczu będzie można śledzić na oficjalnym profilu Chemika w portalu Facebook.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|