Grający w dziewiątkę Chemik remisuje z Bałtykiem
Spotkanie Chemika Police z Bałtykiem Koszalin zakończyło się podziałem punktów. Wynik spotkania w 28 minucie otworzył Mateusz Jakubiak, jednak w ciągu paru minut po wznowieniu spotkania goście po bramkach Marcina Chyły i Kordiana Rudzińskiego wyszli na prowadzenie 2:1. Jeden punkt uratował Paweł Krawiec, który kilka minut przed końcem spotkania fantastycznym strzałem z kilkunastu metrów wyrównał na 2:2.
Chemik: Rusek - Jakubiak, Hajdukiewicz, Wojtalak, Bącler, Chodorowski(80' Karpiński), Bieniek , Majak, Krawiec, Gołębiowski(55' Szewczykowski), Filipowicz
Bałtyk: Dulewicz - Barnik, Miklasiński, Rudziński, Szymala(42’ Łysiak), Ziętarski, Chyła, Duszkiewicz, Kołodziejski, Wiśniewski Ł.(80’ Wiśniewski M.), Wiśniewski K.(42’ Fijołek). Bramki: 1:0 - 28 min - Mateusz Jakubiak 1:1 - 50 min - Marcin Chyła 1:2 - 53 min - Kordian Rudziński 2:2 - 82 min - Paweł Krawiec Pogoda. Słonecznie, lekkie zachmurzenie 20 st. C Widzów: około 300 Żółte kartki: Chyła, Kołodziejski, Rudziński, Rząsa (Bałtyk). Czerwone kartki: Majak (za 2 żółte), Bącler (za 2 żółte) Chemik. Mimo dobrego początku Chemika, to goście z Koszalina stworzyli pierwszą groźną sytuacje. Po kontrze i strzale Marcina Chyły piłka trafiła w słupek bramki strzeżonej przez Piotra Ruska. W 10 minucie powinno być 0:1 dla Bałtyku. Łukasz Wiśniewski zagrał prostopadłą piłkę do Kołodziejskiego na szczęście dla żółtozielonych w ostatniej chwili piłkę z nogi zawodnika Bałtyku „zdjął” Wojtalak. W 22 minucie po faulu na Kamilu Wiśniewskim z rzutu wolnego groźnie uderzał Ziętarski, strzał zawodnika Bałtyku pewnie obronił Rusek. Na odpowiedź Chemika trzeba było czekać aż do 28 min spotkania. Wtedy to po akcji Adriana Chodorowskiego i dośrodkowaniu Bartosza Gołebiowskiego bramkę zdobył Mateusz Jakubiak. Dwie minuty później mogło być 1:1. Jednak po zagraniu Chyły do Łukasza Wiśniewskiego, ten ostatni znalazł się na pozycji spalonej. Druga połowa zaczęła się fatalnie dla naszych zawodników. Zaledwie po ośmiu minutach od wznowienia gry policzanie przegrywali 1:2. Najpierw po rzucie rożnym w 50 minucie bramkę zdobył Chyła. W 53 minucie spotkania po faulu Bąclera na Kołodziejskim, rzut karny na bramkę zamienił Rudziński. Na domiar złego po tym faulu drugą żółtą kartkę a w konsekwencji czerwoną zobaczył Bącler i od 53 minuty Chemik grał w 10. Strata dwóch bramek i gra w osłabieniu nie podłamała naszych zawodników. Starali się doprowadzić do wyrównania. Udało się to w 82 minucie. Wtedy to po strzale Pawła Krawca, Chemik zdobył bramkę na 2:2. Nasz zespół kończył mecz z Bałtykiem w 9 gdyż w 87 minucie za drugą żółta kartkę z boiska wyleciał Maciej Majak. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|