Porażka na własne życzenie
Zwycięstwem rezerw Pogoni zakończyło się spotkanie Chemika Police z Pogonią II Szczecin. Mimo iż rezerwy Pogoni zasiliło paru zawodników z pierwszego zespołu Pogoni, to do 70 min spotkania to piłkarze Chemika byli stroną dominującą. Prowadzili grę i zdobyli bramkę. Niestety indywidualne błędy naszych zawodników sprawiły, że dzisiejszy mecz nie zakończył się zwycięstwem żółtozielonych.
Pierwsze dwadzieścia minut sobotniego spotkania to gra głównie w środku pola. Żadna z drużyn nie stworzyła groźniej sytuacji. Dopiero w 26 minucie spotkania po akcji zawodników Chemika, dobrego dośrodkowania Bąclera nie wykorzystał Filipowicz. Trzy minuty później Filipowicz zrewanżował się Bąclerowi, ale i tym razem strzał naszego zawodnika minął bramkę bramkarza gospodarzy. Piłkarze Pogoni cofnęli się do głębokiej defensywy a przewaga Chemika rosła z minuty na minutę. W 36 minucie spotkania wychodzącego sam na sam Chodorowskiego brutalnie zatrzymuje Moustapha za co otrzymał drugą a w konsekwencji czerwoną kartkę. Do końca pierwszej połowy mimo paru szans nie udało się żółtozielonym zdobyć prowadzenia.
Początek drugiej połowy to dalsza przewaga Chemika. Ledwie rozpoczęła się druga połowa spotkania a piłkarze Chemika stworzyli sobie dwie dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Obu akcji niestety nie potrafił skończyć Filipowicz. Pierw za długo czekał z oddaniem strzału a chwilę później jego strzał z 3 metrów obronił Kudła. W 48 minucie powinno być 0:1 dla Chemika. Po rzucie rożnym i szybkim wznowieniu gry przez Ruska do Krawca ten ostatni przebiegł prawie 40 metrów i uderzył. Niestety strzał Pawła minął bramkę gospodarzy. Piłkarze Chemika dopięli swego w 52 minucie spotkania. Z lewej strony dośrodkował Krawiec piłka trafiła do wchodzącego Jakubiaka, który sprytnym strzałem pokonał bramkarza Pogoni II. Po zdobyciu bramki przez Chemików Pogoń ruszyła do śmielszych ataków na szczęście dobrze spisywała się nasza obrona dyrygowana przez Pawła Wojtalaka. Coraz bardziej otwarta gra portowców stwarzała kolejne szanse dla naszego zespołu. Niestety mimo kolejnych okazji bramkowych, bramki dla naszego zespołu już nie padły. Na nieszczęście zaczęli zdobywać je piłkarze Pogoni. Najpierw w 70 minucie spotkania po rzucie rożnym bramkę zdobył Paczuk. Dziesięć minut później było już 2:1 dla gospodarzy. Kolejny stały fragment, kolejny błąd w kryciu który wykorzystał Obst. W 85 minucie ten sam zawodnik dobił naszych zawodników zdobywając swoją druga bramkę w meczu. Chemik: Rusek - Bącler, Wojtalak, Hajdukiewicz, Szewczykowski, Jakubiak, Majak(43' Maśniak), Bieniek, Krawiec(65' Andrzejewski), Chodorowski, Filipowicz Pogoń II: Kudła - Moustapha, Hernani, Murawski Frączczak (46′ Paczuk), Kort, Wiśniewski, Błajewski (58′ Pogorzelczyk) Łaźniowski, Rudol (70' Obst). Djousse (58′ Galoch). Bramki: 0:1 - 52 min - Mateusz Jakubiak 1:1 - 70 min - Paczuk Patryk 2:1 - 80 min - Obst Robert 3:1 - 85 min - Obst Robert Kartki: Moustapha(x2), Hernani, Murawski, Rudol(Pogoń), Szewczykowski, Bącler(x2), Bieniek(Chemik) Widzów: około 100
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: ArieL |
|