Na dole bez żartów
Już jutro świnoujścianie rozegrają jedno z kluczowych spotkań w walce o pierwszoligowy byt. Na drugi debiut w roli szkoleniowca Wyspiarzy oczekuje Tomasz Kafarski. W sobotnie popołudnie czeka nas stracie drużyn znajdujących się w kryzysie. Świnoujścianie w ostatnich czterech meczach zdobyli tylko punkt, natomiast olsztynianie notują serię trzech z rzędu porażek. - Stomil stwarza bardzo dużo okazji bramkowych - mówi nowy trener Wyspiarzy, Tomasz Kafarski. - Jest skuteczny pod względem gry na połowie rywala. Miejsce, które zajmuje w tabeli, jest złudne: nie odzwierciedla możliwości i postawy zespołu.
Flota Świnoujście do tej pory ze Stomilem Olsztyn rywalizowała trzy razy w pierwszej lidze. Nie były to pojedynki miło wspominane przez Wyspiarzy. Olsztynianie dwa razy cieszyli się ze zwycięstwa, a raz zespoły podzieliły się punktami. Jesienią Stomil pewnie, bo 3:1 wygrał na własnym stadionie. Ze zdobywców czterech trafień w tamtym meczu pozostał tylko jeden. Dominik Kun, autor dubletu przeniósł się z Olsztyna do Szczecina, a honorowy strzelec dla Wyspiarzy, Charles Nwagou gra w Podbeskidziu. Stawkę uzupełnia Tomasz Bzdęga, dla którego gol z Flotą Świnoujście był jak na razie ostatnim w tym sezonie.
Tempo Stomilowi nadaje Grzegorz Lech. Doświadczony pomocnik, jest najlepszym strzelcem zespołu, z ośmioma trafieniami na koncie (cztery z nich to gole z rzutów karnych). Drugie ważne ogniwo linii pomocy olsztynian to Łukasz Jegliński, który w tym sezonie gola co prawda nie zdobył, ale zaliczył siedem asyst. Olsztyński zespół opiera się głównie na piłkarzach z Polski. Jedynym obcokrajowcem w Stomilu jest Japończyk Yasuhiro Katō. Przeciwko Dumie Warmii nie wystąpią kontuzjowani: Bartosz Śpiączka i Robert Kolendowicz. Trener Kafarski będzie mógł już jednak rozważyć występ Michała Stasiaka. Wielkich roszad w składzie na mecz ze Stomilem, w porównaniu do ostatnich potyczek, raczej nie będzie. Tacy gracze jak: Krzysztof Bodziony, Darko Brljak, Rafał Grzelak, Radosław Jasiński czy Marek Niewiada, mogą być raczej spokojni o miejsce w składzie. W ubiegłym sezonie Tomasz Kafarski zadebiutował z Flotą w Brzesku. Przygrywający do 87 minuty 2:0 świnoujścianie zdołali odwrócić losy meczu i zremisowali 2:2. Warto zauważyć, że Stomil Olsztyn obok GKS-u Tychy, to najgorzej radzący sobie zespół na wyjazdach w pierwszej lidze.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/Flota Świnoujście
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|