Utrzymać serię
Najlepszy obecnie beniaminek pierwszej ligi, sprawdzi jutro formę Wyspiarzy. Wyspę Uznam odwiedzą Nafciarze, którzy na tym szczeblu rozgrywek jeszcze nie wygrali w Świnoujściu. Wiślacy w przeciwieństwie do świnoujścian, są już pewni utrzymania w lidze. Jak na beniaminka rozgrywek zajmują wysokie, szóste miejsce w pierwszoligowej stawce. Podopieczni Marcina Kaczmarka w ostatniej kolejce pokonali na wyjeździe lidera rozgrywek, GKS Bełchatów 2:0. - Flota nie będzie faworytem tego meczu, twierdzi Tomasz Kafarski, szkoleniowiec świnoujscian - ale postaramy się sprawić niespodziankę.
Nafciarze od pięciu spotkań nie przegrali w lidze. W ostatnich czterech spotkaniach wyjazdowych zanotowali trzy zwycięstwa (2:0 z GKS-em Bełchatów, 2:1 ze Stomilem Olsztyn, 3:0 z Puszczą Niepołomice) oraz jeden remis, 0:0 z Olimpią Grudziądz. Nie ma wielkiej różnicy między punktami zdobytymi przez Wiślaków u siebie (26), a na wyjeździe (19). W pierwszej lidze Wyspiarze trzy razy gościli płocczan, którzy nie wspominają miło tych wizyt. Flota wygrała dwa razy (4:1 i 3:1), a jedna potyczka zakończyła się podziałem punktów (2:2).
Po dreszczowcu w Jaworznie, w składzie Floty na mecz z Wisłą zabraknie Marka Opałacza i Bartosza Śpiączki, którzy będą pauzowali za nadmiar żółtych kartek. Nie wiadomo także, czy do dyspozycji trenera będą Klimas Gusocenko i Nenada Erić. Bez kartkowych absencji obejdą się goście, choć w ich szeregach rekordzistą jest Jacek Góralski, który w tym sezonie obejrzał już jedenaście żółtych kartoników. Nafciarze mają kim straszyć. Marcin Krzywicki oraz Krzysztof Janus, w bieżących rozgrywkach zdobyli już po dziewięć goli. Dla przypomnienia najlepszy snajper Floty, Krzysztof Bodziony ma o trzy trafienia mniej. Po pięć bramek na swoim koncie mają Filip Burkhardt oraz Janusz Dziedzic. W tym sezonie Wisła zdobyła 32 bramki, jak łatwo policzyć, ofensywny kwartet Nafciarzy do tego dorobku dorzucił aż 28 trafień, czyli 87,5%. Trzy punkty w Jaworznie na pewno podniosły morale w zespole Floty, ale tylko na chwilę pozwoliły odsapnąć. Po meczu z Wisłą, świnoujścian czeka kolejna trudna potyczka z obecnym liderem, GKS-em Bełchatów. Nafciarze walczą już tylko o poprawienie pozycji, bo tak jak już napisaliśmy, są pewni utrzymania, a awans im także nie grozi. Nie oznacza to jednak, że na wyspie Uznam łatwo oddadzą punkty.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|