Za wysokie progi dla Znicza Basket
Dobra gra podkoszowych była głównym atutem King Wilków Morskich Szczecin w starciu ze Zniczem Basket Pruszków. Podopieczni Marka Żukowskiego wygrali 82:62 i awansowali na szóste miejsce w tabeli.
- Pod koszem King Wilki Morskie mają bardzo dużą moc i tu jest siła tego zespołu - powiedział dla Wilków TV, tuż po zakończeniu niedzielnego spotkania pierwszej ligi mężczyzn, były gracz AZS Radex Szczecin - Adam Linowski. Jego słowa potwierdza trener Znicza Basket Pruszków Michał Spychała. - Wilki Morskie wygrały z nami zasłużenie. Gospodarze wykorzystali swoją przewagę wzrostu pod koszem.
Przede wszystkim Paweł Mróz, Paweł Kowalczuk i... Jakub Kuśmieruk, dla którego był to najlepszy mecz w tym sezonie. Mróz już w pierwszej kwarcie, wygranej przez Wilki Morskie 24:16, zdobył osiem ze swoich trzynastu punktów w całym spotkaniu. Zebrał również w przekroju meczu dwanaście piłek. Więcej od niego punktów rzucił jedynie Marcin Flieger (15 pkt.). Ale to po trójce Kowalczuka Wilki osiągnęły największą przewagę - 73:49. Znicz w tym spotkaniu był dla nich tylko tłem.
Kolejnym rywalem szczecinian będą Akademicy z Poznania - czerwona latarnia ligi. King Wilki Morskie Szczecin - Znicz Basket Pruszków 82:62 (24:16, 21:18, 18:12, 19:16) King Wilki Morskie: Flieger 15, Mróz 13, Kowalczuk 11, Kuśmieruk 10, Koziorowicz 8, Pluta 7, Bojko 5, Trela 4, Knowa 4, Majcherek 3, Nowacki 2, Balcerek 0. Znicz Basket: Put 11, Aleksandrowicz 11, Wojtyński 9, Kulikowski 8, Malewski 8, Czosnowski 6, Linowski 5, Mieczkowski 3, Lewandowski 1, Janik 0.
ďż˝rďż˝dďż˝o: pzkosz.pl/kingwilki.pl/zniczbasket.com/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel |