Kraayeveld show
Kraayeveld - kto jeszcze nie zapamiętał nazwiska nowej amerykańskiej Wilczycy, ten szybko będzie musiał nadrobić zaległości. To ona, wraz z Naketią Swanier, poprowadziła szczecinianki do zwycięstwa w meczu z Widzewem Łódź. To ona ma być też główną bronią Krzysztofa Koziorowicza w rozpoczynającej się w przyszłym tygodniu walce o medale mistrzostw Polski.
33-letnia weteranka WNBA, podobnie jak Jasmine Erving, jest bardziej silną skrzydłową niż typową środkową, ale w odróżnieniu od swojej młodszej o dziewięć lat rodaczki - którą zastąpiła przed tygodniem - miała więcej zdobywać punktów zza łuku. Potwierdziła to już w spotkaniu z łodziankami, w którym trafiła sześć na siedem rzutów zza linii 675 centymetrów. Co ważniejsze, zrobiła to w drugiej i trzeciej odsłonie, a więc w tych, w których rozstrzygnęły się losy sobotniego pojedynku. - Pierwsza kwarta spotkania dość trudna - mówiła Cathrine Kraayeveld (na zdj.). - W kolejnych sporo zbieraliśmy piłek pod tablicami, z tego szły kontry i dość łatwe punkty. Jak odskoczyliśmy w trzeciej kwarcie, to później ze spokojem mogliśmy kontrolować mecz.
Tego dobrego wrażenia nie zatarła nawet przegrana ostatnia ćwiartka. Wilczyce wygrały z Widzewem 79:55 i jak zapowiada ich trener, w kolejnych starciach tanio skóry nie sprzedadzą. - Przed nami kolejny etap rozgrywek, w którym nie chcemy być tylko „chłopcami” do bicia. Powalczymy na pewno o awans do strefy medalowej, ale nie będzie to wcale łatwe zadanie - przyznaje Krzysztof Koziorowicz.
Drugą fazę Basket Ligi Kobiet nasze panie rozpoczną 18 stycznia w Bydgoszczy. Tam zagrają z trzecim zespołem pierwszej rundy - Artego. Po 10 kolejkach spotkań do strefy medalowej awansują pierwsze cztery drużyny. Te, które zajmą 5. i 6. miejsce w tabeli - zakończą sezon. King Wilki Morskie Szczecin - Widzew Łódź 79:55 (21:21, 20:10, 25:10, 13:14) King Wilki Morskie: Kraayeveld 23, Swanier 19, Teclemariam 14, Kaczmarczyk 11, Kotnis 4, Sosnowska 4, Stasiuk 2, Maruszczak 2. Widzew: Boothe 18, Pawlak 18, Rozwadowska 6, Rzeźnk 5, Tomiałowicz 5, Zapart 2, Paranowska 1.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/basketligakobiet.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel |
|