Zaskoczą mistrzów?
W sobotę 22 lutego koszykarze AZS-u Koszalin rozprawili się w lokalnych derbach z Kotwicą Kołobrzeg a już w środę (26.02) ponownie przyjdzie im wyjść na parkiet. Tym razem w hali przy ulicy Śniadeckich będzie można zobaczyć nie kogo innego jak Mistrza Polski 2012/2013 - Stelmet Zielona Góra. Będzie to zaległe spotkanie 15. kolejki Polskiej Koszykówki.
Zawodnicy z Winnego Grodu całkiem niedawno zakończyli udział w europejskich pucharach. Właśnie przez grę zielonogórzan w Europie środowe spotkanie zostało w pierwotnym terminie przełożone.
Podopieczni Mihailo Uvalina starego kontynentu nie zwojowali, więc teraz wszystkie siły skupiają na lokalnym froncie.
- Możemy się już skupić na obronie mistrzostwa Polski. Wszystko zmierza w tym kierunku - mówi dla portalu Sportowe Fakty Łukasz Koszarek. Reprezentacyjny rozgrywający nie myli się. Złoci medaliści z poprzedniego sezonu mimo, że rozegrali jedno spotkanie mniej są liderem rozgrywek. O ile w Europie często z parkietu musieli schodzić z opuszczonymi głowami, to na lokalnym podwórku są mocni. Wygrać z nimi udało się jedynie Turowowi Zgorzelec i Energi Czarnymi Słupsk. O sile zielonogórzan przekonała się ostatnio Siarka Jezioro Tarnobrzeg, która we własnej hali uległa 71:90. W pojedynku tym mimo sporej rotacji w składzie Przemysław Zamojski i Vladimir Dragičević zgromadzili na swoim koncie po dwadzieścia oczek. Potrzebowali do tego zaledwie dwudziestu trzech minut. Zupełnie na innym biegunie jest AZS Koszalin. Ostatnie zwycięstwo nad Kotwicą niewiele zmienia. Brązowi medaliści z poprzedniego sezonu grają poniżej oczekiwań, ciągle walczą o najlepszą szóstkę, ale zrealizować im ten cel będzie trudno. O tym, że nie jest najlepiej otwarcie mówi trener środowych gospodarzy Gasper Okorn. -Graliśmy źle przez 25 minut. Mieliśmy wówczas sporo kłopotów z Kotwicą Kołobrzeg. Graliśmy tak jakbyśmy byli nieco uwiązani. Czuć było wielką presję na naszych plecach. To co stało się z Polpharmą to nie było satysfakcjonujące i morale zespołu poszły naprawdę nisko i przez to mieliśmy tak duże problemy z ostatnią drużyną w tabeli - mówił po ostatnim meczu szkoleniowiec gospodarzy. Jeśli Akademicy przez sporo czasu mięli problemy ze dziesiątkowanymi Czarodziejami z Wydm co dopiero będzie w meczu ze Stelmetem? O tym przekonamy w środę wieczorem. Początek pojedynku o godz. 18.30.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / Sportowe Fakty
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|