Pewne zwycięstwo Akademików
Tylko przez osiem minut pierwszej kwarty i dwie drugiej Stabill Jezioro Tarnobrzeg było równorzędnym rywalem dla AZS-u Koszalin. Reszta pojedynku to całkowita dominacja AZS-u zakończona wygraną 88:66, która zakończyła trzy meczową serię bez zwycięstwa.
Przed rozpoczęciem spotkania spekulowano czy w dniu dzisiejszym (1.02) na parkiecie pojawi się LaceDarius Dunn, który doznał urazu barku podczas starcia z Treflem Sopot. Dyskusje na ten temat nie ustały wraz z początkiem meczu, bowiem spędził on początkowe minuty pojedynku wraz z nowym / starym zawodnikiem gospodarzy Jeffem Robinsonem na ławce rezerwowych. W tym czasie na parkiecie nie było zbyt emocjonująco. Obydwa zespoły raziły nieskutecznością w ofensywie w ciągu pierwszych sześciu minut zdobywając tylko w sumie jedenaście oczek.
Sytuacja odmieniła się w końcowych minutach tej części kwarty. Sygnał do natarcia dali Brandwein i Mielczarek zdobywając po dwa oczka. Dodatkowo pojawienie się na parkiecie Robinsona wniosło nieco świeżości w szeregi miejscowych dzięki czemu pierwsze dziesięć minut zakończyło się ich zwycięstwem 16:11.
Wraz z początkiem drugiej kwarty na parkiecie pojawił się Dunn. W tym czasie gościom dwukrotnie udało się zniwelować stratę do trzech oczek. Były to jednak ostatnie 'podrywy' przyjezdnych w tym spotkaniu. Wystarczyły dwie skuteczne akacje Dunna plus skutecznie wykonywane rzuty wolne a nagle zrobiło się dziesięć oczek przewagi. Przed przerwą biało-niebieskim udało się zyskać jeszcze dwa oczka, dzięki czemu na drugą część meczu wychodzili przy prowadzeniu 38:26. Po zmianie stron gospodarze nie dość, że nie stracili przewagi to jeszcze dzięki agresywniejszej grze, lepszej skuteczności w ataku już po trzeciej kwarcie rozstrzygnęli losy pojedynku. Szesnastopunktowa przewaga pozwoliła trenerowi gospodarzy na spore rotacje w składzie. Dzięki temu poza młodym Przemysławem Wroną na parkiecie zameldowali się wszyscy gracze AZS-u odwdzięczając się swojemu szkoleniowcowi zdobyczą punktową. Ostatecznie Akademicy pokonali Tarnobrzeżan 88:66 i nie stracili dystansu do szóstego miejsca w tabeli. Najskuteczniejszym graczem miejscowych okazał się ten, o którego występ bano się najbardziej czyli LaceDarius Dunn, zdobywca 17 oczek minimalnie okazał się lepszy od Raymonda Sykesa (16) i Odeda Brandweina (15). W szeregach gości najaktywniejszy był Chaisson Allen, który oprócz 17 punktów aż pięciokrotnie przechwycił piłkę miejscowych. Kompletnie nie widoczny był za to Andrew Fitzgerald, który nie mógł poradzić sobie z obroną AZS-u. AZS Koszalin - Stabill Jezioro Tarnobrzeg 88:66 (16:11,22:15,23:19, 27:21) AZS Koszalin: Dunn 17 (6 zb., 5 as.), Sykes 16 (9 zb., 3 bloki), Brandwein 15 (3x3), Robinson 12, Henry 7, Mielczarek 6, Dąbrowski 6 (7 zb.), Harris 5 (7 zb.), Wołoszyn 3, Raczyński 1 Jezioro: Allen 17 (5 przechwytów), Łukasiak 11 (8 zb.), Hamilton 9, Nowakowski 8, Doaks 7 (7 zb.), Fitzgerald 5, Krajniewski 4, Patoka 3, Goffney 2.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|