Gerard Juszczak, trener Pogoni '04 Szczecin:
- Witam trenera gości w ekstraklasie, bo wrócił po przerwie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że gramy z zespołem bardzo mocnym, który aspiruje do tytułu mistrza Polski. Mecz w Gliwicach odbija nam się czkawką do dzisiaj, dlatego chęć wygrania dzisiaj była zdecydowanie większa po naszej stronie. Mecz tak się ułożył, że każdy błąd powodował, że piłka jest w bramce. Udało się nam strzelić na 3:1, a później w końcu wykorzystaliśmy karnego. Wszyscy są w grze. Bez względu na to jaki jest wynik, każdy mecz jest ważny, bo punkty się traci i punkty się zdobywa. Cieszę się, że punkty zostają w Szczecinie. Gratulacje dla Dominika Kubraka, bo pomógł nam dzisiaj swoimi akcjami. Wrażenia artystyczne są nieważne, ważne są punkty.

Adam Kryger, trener Rekordu Bielsko-Biała:
- Gratuluję Pogoni zwycięstwa. W tym meczu spotkały się dwie drużyny z górnej półki i w takich meczach ilość błędów decyduje o wyniku, a my dziś popełniliśmy ich więcej, dlatego taki jest wynik. To dopiero trzecia kolejka, jeszcze wszyscy jesteśmy w grze. Wyciągniemy wnioski, więc nie załamujmy rąk. Myślę, że będziemy odrabiać straty. Żałuję tylko, że bramka zwycięska to bramka samobójcza, która przeważyła o losach spotkania. Źle weszliśmy w ten mecz. Może przyczyną jest daleka podróż, bo my - w przeciwieństwie do Pogoni - do takich podróży nie jesteśmy przyzwyczajeni. To zaważyło na naszej dyspozycji.

�r�d�o: pogon04.szczecin.pl