Pracowity weekend Kotwicy
Po raz kolejny z rzędu kołobrzeska Kotwica podczas jednego weekendu zagra dwa razy. Przed tygodniem Czarodzieje z Wydm dwukrotnie na wyjeździe mierzyli się z Rosą Radom, natomiast jutro (2.11) w Hali Millenium w ramach czwartej kolejki Polskiej Ligi Koszykówki podejmą Śląsk Wrocław a dzień później zagrają rewanżowe spotkanie pierwszego etapu Pucharu Polski (Intermarché Basket Cup) z Rosą Radom.
Kołobrzeżanie w lidze wraz z Polpharmą Starogard Gdański oraz AZS-em Koszalin z trzema porażkami w trzech meczach okupują dno tabeli PLK. Warto jednak zaznaczyć, że poza pojedynkiem z Rosą mierzyli się z samą czołówką ligi. Co prawda Rosa jest obecnie wiceliderem, jednak dzięki sprzyjającemu terminarzowi gier mierzyła się do tej pory z drużynami, które nie są zaliczane do faworytów rozgrywek. Pokazał to choćby drugi mecz Kotwicy w Radomiu, gdzie pewni siebie Radomianie, musieli po raz pierwszy przełknąć gorycz porażki.
Zwycięstwo to dało 'kopa' zawodnikom z portowego miasta, którzy uwierzyli, że razem mogą wiele zdziałać. Potwierdził to m.in. Marko Djuric w wywiadzie udzielonym Sportowym Faktom. Za nim jednak doszło do wygranej, trener Kotwicy Dariusz Szczubiał przekazał informację zawodnikom, że ci, którzy chcą zostać w drużynie i grać z nim, niech pokażą to na boisku. Jak widać ta forma mobilizacji podziałała, bo Czarodzieje z Wydm nie popełniali już błędów z soboty (dobra tylko przez pierwsze pięć minut a potem m. in. pozwalali przeciwnikowi zdobyć jedenaście oczek z rzędu oraz w ataku swoją grę opierali na indywidualnych próbach). Koszykarskiego Śląska nie trzeba przedstawiać. To siedemnastokrotny Mistrz Polski, jednak obecna drużyna to 'jedynie' beniaminek ligi, który w swoim powrocie na najwyższy szczebel rozgrywek przegrał z Anwilem. Później jednak dwukrotnie wygrał z Jeziorem i Polpharmą czyli drużynami, z którymi Kotwica wygrywała w czasie okresu przygotowawczego. Jak widać rywale są w zasięgu i Kołobrzeżanie jeśli zagrają tak jak w niedzielę to powinni odnieść pierwsze zwycięstwo w lidze. Mecz rozpocznie się po godzinie 18.00 W niedzielę, Czarodzieje z Wydm będą bronili ośmiopunktowej zaliczki z Radomia, jeśli nie popełnią błędów z zeszłej soboty, to powinni awansować dalej. Rosa do Kołobrzegu przyjedzie po ciężkim pojedynku w Słupsku, co także nie będzie bez znaczenia w rewanżu. Początek o godz. 17.00
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / sportowefakty.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|