Remis w Gdańsku
Pogoń II z Gdańska przywiozła jeden punkt. Po golu Szymona Kapelusza rezerwy zremisowały 1:1. - Mecz nie należał do widowiskowych, ale uznanie dla chłopaków za dużą wolę walki. Boisko było w fatalnym stanie. Kompletnie nie nadawało się do gry. Nie mogliśmy rozgrywać od tyłu akcji tak jak zakładaliśmy przed meczem. W pierwszej połowie odczuwaliśmy trudy dzisiejszej podróży. Polonia była szybsza o tempo. Po przerwie przejęliśmy inicjatywę - mówił Adam Gołubowski, trener Pogoni II. Polonia szybko otworzyła wynik spotkania. Już w 10. minucie Tomasza Lorbieckiego pokonał Adam Piątkowski. Napastnik wykorzystał zagranie z głębi pola. W sytuacji sam na sam z bramkarzem nie dał mu szans.
Po golu gospodarze się cofnęli, ale Portowcy w pierwszej odsłonie gry nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką rywali. Obraz gry zmienił sie po przerwie.
Pogoń II od razu rzuciła się do ataku. Na 1:1 głową strzelił Szymon Kapelusz, który wykorzystał zagranie Norberta Neumanna. W kolejnych akcjach brakowało centymetrów. Kapelusz mógł wyprowadzić zespół na prowadzenie, ale nie doszedł do centry Alana Błajewskiego. W innej sytuacji podawał strzelec gola, a Andrzej Kotłowski nie wykończył akcji, bo piłka podskoczyła na nierówności. Zimnej krwi zabrakło Jakubowi Okuszce, który z kilku metrów nie skierował piłki do siatki.
�r�d�o: pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: skryba1213 |
|