W meczu ligowym podczas obchodów 65-lecia klubu Hutnik Szczecin pokonał lidera rozgrywek Astrę Ustronie Morskie 2:1. Był to debiut na ławce trenerskiej Arkadiusza Jarymowicza, okazał się niezwykle udany.
Pierwsza część spotkania toczyła się głównie w środku pola, żaden z zespołów nie osiągnął większej przewagi i piłkarze zeszli na przerwę nie strzelając bramek. Druga odsłona wyglądała podobnie, Astra jak na lidera rozgrywek nie pokazała zbyt wiele i poza groźnymi wrzutami piłek z autu nie zagrażała poważniej bramce miejscowych. Hutnicy bardziej zdeterminowani stwarzali nieco groźniejsze sytuacje. Prowadzenie w meczu zdobyli jednak goście, najsprytniej w polu karnym zachował się czarnoskóry Doudou Ndao i bramkarz był bez szans.

Kilkanaście minut później starania Hutnika o wyrównanie przyniosły skutek bramkowy i po strzale rozgrywającego dobre spotkanie Kamila Pranczka piłka wpadła do bramki. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów w 92 minucie Mateusz Tarkowski wrzucił piłkę z prawej strony boiska. Wrzutka w pole karne była tak precyzyjna, że nie odbijając się od nikogo piłka wpadła bezpośrednio w długi róg bramki. Był to oczywiście pierwszy gol w seniorskiej drużynie wychowanka Hutnika. Warto dodać, że Mateusz przebywał na boisku od 90 minuty.
Gratulujemy drużynie zwycięstwa z silnym rywalem, a trenerowi także udanej zmiany, dzięki której możemy cieszyć się z 3 punktów.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne