Porachunki wyrównane
Siatkarze Morza Bałtyk w bardzo dobrym stylu pokonali lidera tabeli Olimpię Sulęcin 3:0(25:22;25:16; 25:15) i tym samym potwierdzili wysoką formę, przed najważniejszymi startami w tym sezonie.
Olimpia od jakiegoś czasu była bardzo niewygodnym rywalem dla szczecinian. Świadczą o tym dwa ostatnie mecze, które podopieczni Michała Dolińskiego przegrali 3:1 i 3:0. Od początku było wiadomo, że wynik sobotniego spotkania nie wpłynie na aktualny układ tabeli, ale Morze miało coś do udowodnienia kibicom, a przede wszystkim samym sobie. - Nie ukrywam, że był to dla nas bardzo ważny mecz. Chcieliśmy im coś wyjaśnić i wyrównać porachunki. - powiedział po meczu środkowy Morza Marcin Bachmatiuk.
Samo zwycięstwo nie jest jakąś niespodzianką, ale jego rozmiary już trochę tak. Olimpia była w stanie nawiązać wyrównaną walkę jedynie w pierwszym secie. Dwie kolejne partie były zupełnie bez historii, a im dłużej trwał mecz tym goście coraz bardziej wątpili w to, że tego dnia mogą wywieźć ze Szczecina korzystny rezultat. Szczecinianie prezentowali równą, skuteczną i konsekwentną grę przez cały mecz. - Od początku chcieliśmy narzucić swój styl gry i to nam się udało. Dobrze serwowaliśmy, dzięki czemu zaczął również funkcjonować blok. Konsekwentnie realizowaliśmy swoje założenia przedmeczowe. - mówi Bachmatiuk.
Morze Bałtyk czeka jeszcze jedno spotkanie wyjazdowe play-off z GTPS Gorzów Wlkp. 29 marca. - Cały czas przygotowywujemy się pod turnieje centralne, co wiąże się z tym, że ostatnie mecze gramy na większych obciążeniach, ale póki co skupiamy się na meczu z Gorzowem i postaramy się w nim dać z siebie 100%. - kończy środkowy Morza. Morze: Kwiecień, Makar, Gnatek, Bachmatiuk, Tołoczko, Naliwajko oraz Zabłocki, Zapaśnik, Markiewicz, Grot, Kopiński
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Voltair |