Dobra passa Błękitnych trwa
Zespół Błękitnych Stargard wygrał kolejne spotkanie w rozgrywkach II ligi zachodniej. Tym razem na wyjeździe z Calisią Kalisz.
Od pierwszych minut dla kibiców zasiadających na stadionie stało się jasne, że spotkanie będzie trzymało w napięciu do ostatniego gwizdka arbitra Tomasza Marciniaka. Do momentu utraty bramki przez gości spotkanie było wyrównane. W 27 minucie padła bramka dla Calisii, po typowej kontrze. Nnamani uwolnił się od obrońców Błękitnych, minął bramkarza i umieścił piłkę w siatce. Od tego momentu podrażniony utratą bramki zespół Błękitnych przejął inicjatywę na boisku. Na efekty nie przyszło kibicom długo czekać.
Zaledwie 4 minuty po utracie bramki nastąpiło wyrównanie. Rzut z autu Rafała Gutowskiego do Roberta Gajdy, który podał idealnie do Wojciecha Fadeckiego i było 1:1.
Kolejne minuty meczu to w dalszym ciągu dobra gra Błękitnych, którzy kontrolowali przebieg spotkania. Zwieńczeniem tego była kolejna bramka dla zespołu Błękitnych. w 42 minucie Rafał Gutowski strzałem głową podwyższył wynik spotkania na 2:1 dla zespołu gości. Po zmianie stron, zespół Calisii rzucił się do huraganowych ataków na bramkę Błękitnych. Zabrakło jednak zimnej krwi i wykończenia tych akcji, by mogły one przynieść drużynie gospodarzy wymierny efekt w postaci bramki wyrównującej. Zespół Błękitnych dzięki mądrej grze i konsekwentnej realizacji założeń taktycznych wychodził obronną ręką ze wszystkich ataków ograniczając się sporadycznie do wyprowadzania kontr po przechwycie piłki. Właśnie jedna z nich w 90 minucie przyniosła gościom trzecią bramkę, której strzelcem był Michał Magnuski. Tym samym zawodnik ten zrównał się ilością strzelonych goli z Wojciechem Okińczycem ze Stelmetu UKP Zielona Góra oraz Januszem Surdykowskim z Bytovi Bytów.Wszyscy mają strzelone po 12 bramek i prowadzą w klasyfikacji strzelców II ligi zachodniej. Minutę po podwyższeniu wyniku na 3:1 dla Błękitnych, pada gol kontaktowy dla ambitnie walczącej Calisii strzelony przez Daniela Sobasa. Lecz było to już wszystko na co było stać zespół gospodarzy w tym meczu. Minutę po strzeleniu przez Calisię bramki kontaktowej arbiter spotkania z Płocka odgwizdał koniec zawodów. Zwycięstwem wyjazdowym nad Calisią, Błękitni zrobili kolejny bardzo ważny krok w walce o utrzymanie się w rozgrywkach II ligi.
�r�d�o: Tauri
relacjďż˝ dodaďż˝: Zat |
|