Ostatni mecz, który trzeba wygrac
2610 minut, dokładnie tyle czasu mieli zawodnicy wszystkich zespołów na uzbieranie jak największej liczby punktów. Jak to zwykle bywa, tak długi czas nie pozwolił nadal na wyłonienie drużyn, które awansują do wojewódzkiej okręgówki. Podopieczni Sebastiana Kozicy mają 1pkt przewagi nad Orkanem Suchań i całe 90 minut, aby nie dać dogonić się rozpędzonemu rywalowi zza miedzy. Mecz w Trzcińsku Zdrój stał się wykładnikiem całego sezonu, nie liczą się już poprzednie mecze, kontuzje, pot wylany na treningach ani boiskowa walka podczas rozegranych 29 kolejek.
Kibice, działacze, oraz sami zawodnicy pragną zwycięstwa i spokojnego awansu do dawnej V ligi. Czy się uda? Na boisku na pewno nie będzie spokoju i 'piknikowej atmosfery'. Ze sprawdzonych źródeł wiemy, iż Trzcińsko Zdrój nie odpuści tego meczu- o czym świadczą choćby wpisy zagrzewające do kompletnego stawienia się na mecz z Pęzinem na oficjalnej stronie klubu z powiatu gryfińskiego. Czy po meczu strzelą szampany i ORZEŁ PĘZINO będzie świętował kolejny awans? Z takim nastawieniem wyruszamy w podróż do miasta, w którym nie odnieśliśmy jeszcze nigdy zwycięstwa. Do boju Orły !
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: OrzeLPezino1 |
|