Koszykarze King Wilków Morskich Szczecin muszą się spiąć na wyżyny swoich możliwości, by przedłużyć swoje szanse na awans do drugiej rundy play off I ligi. W dwóch zwycięstwach nad MOSiR-em Krosno mają pomóc szczecińscy kibice.

Ich głośny i gorący doping wydaje się być wręcz niezbędny, tym bardziej, że zawodnicy Krzysztofa Koziorowicza nie są w najwyższej dyspozycji, o czym mogą świadczyć dwa przegrane przez nich spotkania w Krośnie, w nie najlepszym stylu. Tam nie mogli sobie poradzić Adamem Parzychem oraz Marcinami Salamonikiem i Malczykiem. Swoje zrobił też Dariusz Obuchowicz, który podobnie jak Malczyk został wybrany przez trenerów pierwszoligowych klubów do pierwszej piątki ligi. W Szczecinie będą musieli znaleźć na nich sposób, a Marcin Flieger (który razem z Pisarczykiem znalazł się w drugiej piątce) musi zagrać tak, jak na prawdziwego lidera przystało.

Pierwszy mecz w sobotę o godzinie 17 w hali SDS-u. Ewentualny drugi - w niedzielę w tym samym miejscu, o tej samej porze. Jeśli Wilki Morskie przegrają w sobotę, to odpadają z rozgrywek. Walka toczy się do dwóch wygranych. Po dwóch meczach w Krośnie MOSiR prowadzi 2:0.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne