Porażka ze Stalą Stalowa Wola
Błękitni Stargard po dobrym meczu przegrali dziś przed własną publicznością ze Stalą Stalowa Wola 1:3 (0:1).
Stargardzianie mieli w tym meczu zdecydowana przewagę. Stwarzali sytuacje bramkowe, grali piłkę kombinacyjną oraz utrzymywali się dłużej przy piłce. Jednak to nie piękna gra, a strzelane bramki decydują o wyniku. Goście stworzyli w całym meczu cztery groźne sytuacje z czego aż trzy zakończyły się golami. Cały mecz toczył się pod dyktando biało- niebieskich. Podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego grali ładną dla oka piłkę. Każda akcja była groźna i mogła się zakończyć bramką. W pierwszej połowie obrońcy Stali dwukrotnie wybijali piłkę z linii bramkowej, a bramkarz gości Tomasz Wietecha musiał się mocno napracować przed własną bramką. Stalowcy w pierwszej połowie przeprowadzili jedną groźną akcję. W 19 minucie po błędzie naszych defensorów padła jedyna bramka w tej połowie. Łukasz Sekulski znalazł się sam w polu karnym i pewnym mocnym strzałem pokonał Marka Ufnala. W drugiej połowie Błękitni ruszyli do odrabiania strat. W dalszym ciągu napierali na bramkę Stali. Stwarzali sporo sytuacji bramkowych i mieli dużo rzutów wolnych i rożnych. Raz po strzale z bliskiej odległości Rafała Gutowskiego, Wietecha sobie tylko znanym sposobem sparował piłkę na rzut różny. W 79 minucie po kolejnym rzucie rożnym w polu karnym faulowany został Maciej Liśkiewicz. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Robert Gajda, który mocnym strzałem pod poprzeczkę dał wyrównanie i radość stargardzkim kibicom. Gdy wydawało się, że Błękitni pójdą za ciosem i strzelą kolejną bramkę w 84 minucie po błędzie w środku pola wyszła kontra gości w której Marek Ufnal sfaulował w polu karnym zawodnika Stali, a sędzia ponownie wskazał na jedenasty metr. Strzałem przy prawym słupku drugą bramkę w meczu strzelił Łukasz Sekulski i to Stal drugi raz wyszła na prowadzenie w tym meczu. Błękitni w końcówce postawili wszystko na jedną kartę i zaatakowali jeszcze mocniej. Zemściło się to kolejną kontrą Stali i trzecią bramką Sekulskiego. Dzisiejsza porażka Błękitnych, była drugą w rundzie jesiennej przed własną publicznością. Błękitni rundę jesienną kończą na dobrym szóstym miejscu z dorobkiem 28 punktów i stratą 5 punktów do lidera z Katowic. W tym roku, przed nami jeszcze dwie kolejki rundy wiosennej. Za tydzień 22 listopada o godzinie 13:00, Błękitni będą podejmować Górnik Wałbrzych, a za dwa tygodnie w ostatnim meczu tego roku zagrają w Puławach z tamtejszą Wisłą.
�r�d�o: blekitni.stargard.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: bialoniebiescy |
|