Pogonio obudź się
Pierwsze ligowe potyczki Pogoni Szczecin w 2015 roku nie napawają jej kibiców optymizmem. Słaba forma Portowców może martwić przed Derbami Pomorza. Do Szczecina w piątkowy wieczór zawita Lechia Gdańsk. Biało-zieloni w czterech meczach tego roku uzbierali osiem punktów, i choć ich gra nie porywa, są skuteczni. Od powrotu Pogoni do TME, w pojedynkach Portowców z Lechią padają remisy albo górą są w nich goście. Kolejną złą wiadomością dla szczecinian jest to, że Duma Pomorza po raz ostatni (w lidze) ograła Lechię Gdańsk w Szczecinie w sezonie 1991/92.
Gdańszczanie dobrze wystartowali w tym roku. Lechia ma na swoim koncie dwa skromne zwycięstwa po 1:0 z Wisłą Kraków oraz GKS-em Bełchatów. Mniej udane dla Biało-zielonych były potyczki z drużynami ze strefy spadkowej. W domu Lechia bezbramkowo zremisowała z Zawiszą Bydgoszcz, a w jedynym wyjazdowym meczu w tym roku podzieliła się punktami z Ruchem Chorzów (1:1). Gdańszczanie stracili w czterech meczach zaledwie jedną bramkę, co więcej padła ona z rzutu karnego. Portowcy w 2015 roku uzbierali zaledwie dwa oczka. O ile remisy z Lechem Poznań i Wisłą Kraków były do przyjęcia, tak porażki z Górnikiem Łęczna i Ruchem Chorzów, po słabych pojedynkach znacznie rozczarowały.
Zarówno Lechia, jak i Pogoń, wiedzą, że trzeba punktować. Obie drużyny w bieżącym sezonie wywalczyły po 29 punktów. Wobec ścisku w tabeli ich strata do piątej pozycji wynosi pięć oczek, a taki sam dystans dzieli je od strefy spadkowej. Tak jak Portowcy przeciętnie radzą sobie u siebie, tak Lechia gra bez rewelacji w meczach wyjazdowych. Warto zauważyć, że gdańszczanie ostatni raz w delegacji wygrali 22 sierpnia 2014 roku - 2:0 z Zawiszą Bydgoszcz. Jak wypada porównanie kadr obu drużyn? Pewne miejsce w bramce Lechii od początku roku ma Mateusz Bąk, który między słupki na stałe wskoczył od X kolejki. Jego średnia goli wpuszczonych wynosi około gola na mecz, a Radosława Janukiewicza 1,4. Stałymi punktami defensywy od początku roku jest trio Grzegorz Wojtkowiak - Rafał Janicki - Jakub Wawrzyniak. Cała trójka została doceniona przez Adama Nawałkę, który powołał wymienionych graczy do reprezentacji Polski na mecz z Irlandią. O miejsce obok tej trójki powalczy ktoś z duetu Mavroudís Bougaḯdis - Gérson. W linii pomocy bez wątpienia wystąpi czwarty reprezentant kraju z Lechii, Sebastian Mila. Z byłym trzonem Śląska Wrocław najprawdopodobniej zagrają w środku Ariel Borysiuk, czy przebojowi Maciej Makuszewski oraz Piotr Grzelczak. Być może piątkowy wieczór będzie pojedynkiem dwóch siódemek. Najlepsi strzelcy zespołów, czyli Marcin Robak i Antonio Čolak mają na swoim koncie po siedem goli. Chorwat powinien wystąpić w Szczecinie od początku, choć może go zastąpić Kevin Friesenbichler. Gdańszczanie to jeden z najczęściej strzelających na bramkę rywala zespołów w lidze (350). Słabiej jest już z ich celnością (111), której zabrakło w pierwszym meczu tych drużyn. Jesienią Portowcom wystarczyły tylko dwa celne strzały, aby Pogoń wygrała w Gdańsku 1:0 po bramce Marcina Robaka. Celność szczecinian w tym sezonie to 107 uderzeń w światło bramki na 315 prób.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|