DevelopRes na przystawkę
W ostatnich kilku tygodniach policki dream team nie miał zbyt wielkich wyzwań na krajowej arenie. Dziś policzanki też zmierzą się z reprezentantem dolnej części Orlen Ligi, ale będzie to jednocześnie dla nich ostatnie takie spotkanie...
Przynajmniej w najbliższym czasie. kończący grudniowe zmagania mecz i cały styczeń zapowiada się bowiem wyjątkowo interesująco. Chemik spotka się z całą czołówką ligi, a w europejskich pucharach walczyć będzie o awans do dalszej fazy Ligi Mistrzyń. Zanim jednak do tego dojdzie, trzeba wygrać pewnie i przekonująco z DevelopResem Rzeszów. Patrząc na wyniki zespołu Giuseppe Cuccariniego zadanie wydaje się wręcz banalne. Czy cokolwiek może Chemikowi stanąć na drodze do tego celu?
W zespole beniaminka ligi z Rzeszowa zaszły ostatnio zmiany. Jednak nie takie, jakich szkoleniowiec tej ekipy - Marcin Wojtowicz by się spodziewał. Ze składu wypadły podstawowe zawodniczki, w tym czołowa punktująca - Magdalena Jagodzińska. Pechowa kontuzja wyklucza grę tej atakującej prawdopodobnie już do końca sezonu. Na skrzydle ma więc pojawić się zmienniczka. I to już na mecz z Chemikiem.
Strata może okazać się dla tego zespołu dotkliwa, ale siatkarki, które dostaną okazję zadomowienia się w pierwszym składzie, będą chciały to wykorzystać. Z jakiej strony pokażą się więc w potyczce przeciwko mistrzowi Polski? Trener Wojtowicz podkreśla, że jego zespół, podobnie jak w pierwszym meczu tych drużyn, będzie walczył. Wówczas DevelopRes urwał seta faworytkom. Jest przy tym świadomy, że nawet o to będzie w Policach jeszcze trudniej, a zespół rywali komplementuje tak: To drużyna z zupełnie innej ligi. Odstają poziomem, potencjałem, sposobem grania od reszty drużyn. Wyznaczają standardy, do których każdy musi dążyć. Początek meczu Chemika z DevelopResem Rzeszów już dziś w hali Arena Szczecin o godzinie 18.00.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/developres.rzeszow.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|