Sladecek nie pomógł, Victoria zdecydowanie lepsza
Tylko w jednym secie zdołali nawiązać wyrównaną walkę siatkarze Espadonu Szczecin w wyjazdowym spotkaniu z Victorią Wałbrzych. Nie pomógł nawet nowy rozgrywający Michał Sladecek, który w pełni nie rozwinął się przy słabo funkcjonującym tego dnia przyjęciu swoich kolegów.
Pierwsze dwie partie były zupełnie bez historii. Szczecinianie łatwo przegrali do 15 i 19. Niezwykle ciekawie zrobiło się w trzecim secie. Przemysław Michalczyk widząc słabą dyspozycję Łukasza Pietrzaka i Jakuba Makara postanowił przestawić na pozycję atakującego Marcina Nowaka, który bardzo szybko odnalazł się na nietypowej dla siebie pozycji. Przez dłuższy moment to na nim opierała się gra i chyba głównie dzięki jego postawie Espadon uległ dopiero po 8. piłce meczowej.
- Udało nam się wyjść z trudnej sytuacji. Zwłaszcza, że nie wiadomo jakby to się mogło potoczyć dalej. Końcówka pokazała, że wychodzą nam te wszystkie założenia nad którymi pracujemy cały tydzień. - powiedział w wywiadzie dla TVP Sport, rozgrywający Victorii Maciej Fijałek uznany za najlepszego zawodnika meczu.
A już w najbliższą środę Espadon czeka równie trudne spotkanie. W Spale zmierzy się z uczniami Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Victoria Wałbrzych - Espadon Szczecin 3:0(25:15, 25:19, 34:32) Espadon: Sladecek, Pietrzak, Nowak, Gałązka, Orłowski, Kordysz, Filipowicz(libero) oraz Makar Wołosz, Cedzyński, Kwiecień
ďż˝rďż˝dďż˝o: tvp sport/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Voltair |
|