Trzy ostatnie spotkania rundy zasadniczej siatkarze Espadonu Szczecin rozegrają przed własną publicznością. Kibice, a także hala mogą okazać się jednak nie wystarczającymi atutami w starciu z rywalami, którzy w najbliższych dniach przyjadą do Szczecina.
Z Victorią Wałbrzych, SMS-em Spała, a także Camperem Wyszków przyjdzie zmierzyć się podopiecznym Jerzego Taczały w meczach, którymi stawką będzie gra w najlepszej ósemce ligi. Sytuacja szczecinian poważnie skomplikowała się po ostatnich porażkach z Wartą Zawiercie i Kęczaninem Kęty. Espadon co prawda utrzymał 8. pozycję, ale ma zaledwie 1 punkt przewagi nad 9. KPS Siedlce i 10. Kęczaninem. Warta traci z kolei 3 punkty.

Pierwszym rywalem podopiecznych Taczały będzie Victoria Wałbrzych. Podobnie jak Espadon jest beniaminkiem, ale od początku sezonu radzi sobie zdecydowanie lepiej, niż szczecinianie. Długi czas zajmowała pozycję wicelidera i uchodziła za rewelację tegorocznych rozgrywek. W rundzie rewanżowej Victoria gra jednak zdecydowanie poniżej oczekiwań. Przegrała, aż 6 z 10 spotkań, co spowodowało spadek na 4. pozycję. Siatkarze z Wałbrzycha ewidentnie przechodzą kryzys, a dodatkowo w ostatnim czasie nie oszczędzają ich kontuzje. Mimo to Victorii nadal uchodzi za klasowy zespół, który może jeszcze sporo namieszać w tegorocznych rozgrywkach Krispol 1 Ligi. Początek spotkania w sobotę o godz. 18:00.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne