Po liderze czas na wice
Trwa dobra seria Błękitnych Stargard, którzy powoli oddalają się od dolnych rejonów tabeli. Stargardzianie tym razem spróbują odebrać punkty wiceliderowi rozgrywek - Wiśle Puławy. Wiślacy w bieżącym roku mają problem z ustabilizowaniem formy. Pokazuje to choćby wypowiedź opiekuna puławian po ostatniej porażce z Rakowem. - W pierwszej połowie widziałem na boisku Raków. Nie widziałem Wisły. Nie było w naszej grze szybkości, agresji, gry z pierwszej piłki - oceniał Bohdan Bławaćkyj. Błękitni wiosną odzyskali wigor i jutro śmiało mogą zaskoczyć Wisłę.
Wisła Puławy przeszła latem udaną metamorfozę. Minione rozgrywki zespół zakończył na trzynastym miejscu w lidze. Co więcej dwa sezony temu Wisła z trudem zapewniła sobie miejsce w drugoligowej stawce. Aktualnie jak już pisaliśmy puławianie są wiceliderem rozgrywek. W Puławach nikt nie ma wątpliwości, że zespół stać na awans na zaplecze Ekstraklasy. Gospodarze jutrzejszej potyczki najlepiej czują się na własnym obiekcie, gdzie legitymują się bilansem 7-2-2, bramki 23-13. Warto także przypomnieć, że do tej pory Błękitni w Puławach gościli tylko raz. W minionym sezonie Wisła zdeklasowała ich u siebie zwyciężając aż 5:1.
Stargardzianie nie przegrali w lidze już od pięciu meczów. W ostatniej kolejce dość szczęśliwie zremisowali ze Stalą Mielec, która miała co najmniej trzy stuprocentowe okazje, aby wygrać w Stargardzie. Zespół poprawił jednak formę i wygląda dużo lepiej niż w momencie poważnej jesiennej zapaści. Dobrze wkomponował się Paweł Lisowski, pewności nabiera wracający po urazie Ariel Wawszyczk, a rolę solidnego zmiennika przejął Bartłomiej Zdunek. Błękitni nie mogą być jeszcze pewni utrzymania, jednak z taką grą trudno przypuszczać, żeby znów zawitali w dolnych rejonach tabeli. Opiekunem Wisły Puławy jest Ukrainiec Bohdan Bławaćkyj. To jemu powierzono budowę drużyny i trzeba przyznać, że byłą to słuszna decyzja. Jesienią liderem jego zespołu był Jarosław Niezgoda. Występujący obecnie w Legii Warszawa 21-letni napastnik zdobył dla puławian 9 goli. Wisła nie straciła jednak jakości ofensywie. W środku pola zespół napędzają m.in. Sebastian Głaz czy Konrad Szczotka, a Konrad Nowak czy Mateusz Olszak to także przyzwoite 'działa'.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|