Udana inauguracja Morzycka Moryń
Morzycko Moryń przed własną publicznością pokonało Piasta Karsko 3:1 w pierwszym meczu sezonu 2015/16. Można napisać, że był to „one man show”, a to dlatego, że wszystkie trzy gole dla drużyny z Morynia zdobył, zasługujący na wyróżnienie - Dmytro Donos. Goście zdobyli kontaktowego gola po trafieniu samobójczym obrońcy Morzycka.
Morzycko Moryń - Piast Karsko 3-1 (0-0) Bramki: Dmytro Donos 46′ 70 (asysta Ropiejko)’ 85 (asysta Ropiejko) W niedzielne popołudnie zainaugurowaliśmy nowy sezon rozgrywkowy meczem z beniaminkiem ligi Piastem Karsko.
Początek spotkania jak to bywa na starcie rozgrywek nowego sezonu wzajemne sprawdzanie własnych możliwości przez obydwa zespoły, pierwszy kwadrans nie przyniósł żadnych ciekawych okazji bramkowych. W naszym zespole widoczna była lekka trema spowodowana startem rozgrywek, lecz z każdą minutą nasza gra ulegała poprawie. Pierwszą dogodną okazję strzelecką marnuje Adrian Kamień, który w starciu sam na sam z bramkarzem Piasta przegrywa pojedynek jeden na jeden. W 38 minucie Dębicki dośrodkowuje idealnie po rzucie rożnym na głowę Mularczyka, mocny strzał Marcina zatrzymuje się niestety na poprzeczce rywali. Jeszcze w pierwszej połowie wyśmienitą sytuacje bramkową marnuje Donos, który przegrywa pojedynek jeden na jeden z golkiperem Karska, piłka mija nieznacznie lewy słupek bramki gości. Druga odsłona spotkania była zdecydowanie lepsza, żywsza. W 46′ minucie mamy rzut wolny z okolic 75 metra, do piłki podchodzi Donos, mocne, idealne uderzenie prostym podbiciem ląduje w siatce Piasta, od 46 minuty Morzycko obejmuje prowadzenie. Dalsze minuty przynoszą wiatr w żagle naszej drużynie, mamy kolejne bardzo dobre okazje bramkowe, niestety wynik nie ulega zmianie. W 70 minucie Ropiejko zabiera się z piłką z okolic połowy boiska, idealnie dogrywa do Donosa, który tym razem trafia do siatki rywali. Minuta 78′ jest pechowa dla naszego zespołu w zasadzie naszego obrońcy, który nieszczęśliwie uderza piłkę głową, która wpada do naszej bramki, długie dośrodkowanie zawodnika Piasta w okolice naszej bramki, Adamski tak niefortunnie interweniuje, że piłka ląduje pod poprzeczką bezradnego Oleksego. W 85′ minucie duet Ropiejko-Donos dopełnia formalności tego dnia, akcja zbliżona do do tej z minuty 70′ Ropiejko ponownie wykłada piłkę dla Donosa, a ten strzela trzecią bramkę tego dnia, tym samym notuje klasycznego hat-tricka. Doskonałej sytuacji nie wykorzystał w 88′ nasz kapitan Ropiejko,który najpierw marnuje sytuacje jeden na jeden,a w dobitce piłka ląduje na poprzeczce Piasta. W doliczonym czasie gry wynik spotkania mógł podwyższyć Rokita, piłka podana przez Ropiejkę okazała się minimalnie za mocna.
Mecz kończy się rezultatem 3-1 na korzyść naszego zespołu i trzeba uczciwie przyznać, że było to trudne spotkanie dla naszego zespołu, zespół Piasta okazał się wymagającym przeciwnikiem, choć wynik spotkania w pełni oddaje przebieg wydarzeń na boisku. Morzycko: Oleksy (br), Trubicki 55′ (Sobas), Dębicki, Grejman, Mularczyk Marcin, Rząd, Kwaśniewski, Kamień 74′ (Adamski), Nagaj 70′ (Pohorecki), Donos 85′ (Rokita), Ropiejko (c) Rezerwowi: Chrzanowski Robert, Panicz, Karpicki Kontuzjowani: Chrzanowski Jacek, Turkiewicz, Dziadosz Widzów: 400 relacjďż˝ dodaďż˝: kazik |
|