Mecz rozpoczął zespół Gospodarzy,po kilku minutach Gryf zaczął grać na połowie nadmorskiej drużyny, pierwsze 15 min było dobre ,jednak Gryfowi brakowało ostatniej prostopadłej piłki.

Dużo spalonych ze strony przyjezdnych.Mecz nieco chaotyczny,jednak także ciężki jak dla Lidera który od 5 meczów nie doznał porażki,jak widać i w 6 kolejce nie dał się pokonać.Pierwsza połowa zakończyła się 0:0 chociaż zespół Fali zdobył bramkę,jednak sędzia uznał że ze spalonego.Drugą połowę Gryf zaczął dobrą grą co w 49 i 51 minucie udokumentował dwiema bramkami Sebastian Żuchowski.

Jednak w 60 minucie spotkania po dośrodkowaniu w pole karne bramkarz Gryfa dostał piłkę za kołnierz i piłka odbijając się jeszcze od poprzeczki wpadła poza linię bramkową. Kolejne 10 min to kilka dobrych akcji ze strony obydwu zespołów,70min i wyrównanie po dograniu z rzutu rożnego wprost na uderzającego półwolejem Kacpra Grunta. Gryf jednak nie opuścił skrzydeł i walczył jeszcze o bramkę która da zwycięstwo i tak się stało,w 81 minucie dobrym uderzeniem zwycięstwo udokumentował Filip Wójcik ,nadmienię że jest to jego pierwsza bramka w Drużynie juniorskiej. Mecz zakończył się wynikiem 2:3 dla Gryfa Polanów i jest to 6 zwycięstwo z rzędu, jest to także dotychczasowy lider który ma na swoim koncie 18 oczek.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne