Porażka z Lechem
W hicie 5. kolejki Ligi Makroregionalnej juniorzy młodsi Pogoni Szczecin podejmowali lidera - Lecha Poznań. Emocji i - co najważniejsze dla kibiców - bramek nie zabrakło.
Do przerwy mieliśmy remis (2:2), ale w drugiej połowie goście strzelili trzy gole i wrócili do Poznania z trzema punktami. W pierwszych minutach oba zespoły sprawdziły się po jednym razie. Najpierw Dawid Kurminowski wyszedł sam na sam z Kacprem Pietrzakiem, ale uderzył tuż obok bramki. Z kolei chwilę później Szymon Jopek huknął z 25. metra, a piłka odbiła się od poprzeczki.
Pierwsze trafienie zdobyli Lechici. Kurminowski - który nie tak dawno zdobył pięć bramek w meczu z juniorami starszymi Pogoni - otworzył worek z golami w Szczecinie. W pojedynku z Pietrzakiem wyszedł zwycięsko i wyprowadził poznanian na prowadzenie. Młodzi Portowcy chcieli szybko odrobić. Udało się to za sprawą Arona Stasiaka, który wygrał starcie z obrońcą i pewnym uderzeniem pokonał bramkarza.
Podopieczni Piotra Łęczyńskiego nie cieszyli się długo z wyrównania, bo na listę strzelców wpisał się Łukasz Norkowski. Jednak, gdy już wszyscy myśleli, że do przerwy goście będą prowadzili, Stasiak zdobył gola po bardzo dobrze wykonanym stałym fragmencie gry. Jakub Brzozowski przerzucił piłkę na dalszy słupek do Macieja Żurawskiego. Ten zgrał ją do Stasiaka, który postawił kropkę nad 'i'. W drugiej połowie gole zdobywali tylko poznanianie. Pięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Jakub Moder w 60. minucie. Młodzi Portowcy mieli szanse, ale dobrze spisywał się golkiper gości. Próbowali m.in. Stasiak, Jopek czy Bartosz Boniecki. W następnej kolejce juniorzy młodsi pojadą do Gdańska, gdzie zagrają z Lechią.
�r�d�o: pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|