Ferhat Akbas, trener Chemika Police, opowiada o okresie przygotowawczym przed sezonem 2019/20.
Turecki szkoleniowiec na start będzie miał do dyspozycji osiem siatkarek: Igę Wasilewską, Agnieszkę Bednarek, Wilmę Salas, Gyselle Silvę, Ewelinę Polak, Annę Łozowską, Oliwię Durkę i Polę Nowakowską. Reszta zawodniczek przebywa na zgrupowaniach reprezentacji. - Zaczynamy z odpowiednim wyprzedzeniem, aby rozsądnie rozłożyć obciążenia. Od początku będą z nami zawodniczki z Kuby, które dostaną odpowiedni czas na aklimatyzację. Są doświadczone w kontekście zagranicznego grania, więc nie powinno być problemów - uważa Akbas.
Zawodniczki przebywające na zgrupowaniach reprezentacji dołączą do reszty siatkarek Chemika po zakończeniu mistrzostw Europy.
- Reprezentantki Polski i Iryna Trushkina z Ukrainy grają bardzo trudny turniej, z intensywnym rytmem rozgrywanych meczów. Do klubu wrócą w wysokiej formie. W czasie trwania mistrzostw siatkarki przebywające w Policach będą dość intensywnie trenować, aby systematycznie budować odpowiednią dyspozycję. Kluczem będzie połączenie obu ekip (reprezentacyjnej i klubowej) w jedną. Kadrowiczki wrócą do klubu we wrześniu i resztę okresu przygotowawczego poświęcimy na pracę nad moim systemem gry, który jest trochę inny - dodaje. W trakcie okresu przygotowawczego Chemik zagra w kilku turniejach towarzyskich. - Najprawdopodobniej część meczów turniejowych zagramy jeszcze w okrojonym składzie, bo wciąż nie będzie z nami kadrowiczek. Sparingi są jednak dla mnie bardzo ważne, aby siatkarki, które będą z nami od startu przygotowań, jak najszybciej oswajały się z systemem gry, szczególnie z jego szybkością. Nie będziemy skupiać się na wynikach i zwycięstwach, tylko na adaptacji do taktyki - kończy.
źródło: www.chemik-police.com
|
|