Wisła Płock to jeden z nielicznych zespołów, który w tym sezonie zdołał pokonać Dumę Pomorza. Lider ze Szczecina jest teraz żądny rewanżu. Pojedynek w Płocku był zdecydowanie jednym z najgorszych w wykonaniu Portowców. Od tamtej pory minęła jednak dużo czasu i szczecińska drużyna prezentuje już zupełnie inny poziom. Kierunek Pogoni jest oczywisty dlatego w jutrzejszej potyczce gospodarzy interesuje wyłącznie komplet punktów.

Wiślacy plasują się na wysokiej, szóstej pozycji. Nafciarze wciąż liczą się w walce o czwartą lokatę. Ta jest przepustką do gry w eliminacjach Ligi Konferencji. Zespół z Płocka ma w tym sezonie dwa oblicza. Domowe, gdzie radzi sobie bardzo dobrze i wyjazdowe, gdzie punktuje bardzo słabo. Skupmy się na występach płocczan w delegacji. Dziesięć porażek to najgorszy wynik w całej ligowej stawce. Wisła przywiozła punkty jedynie z Radomia (remis z Radomiakiem 1:1), Białegostoku (wygrana z Jagiellonią 1:0) oraz z Grodziska Wielkopolskiego (wygrana z Wartą Poznań 2:1). 7 oczek wyjazdowych z 39 wywalczonych punktów w całym sezonie to dorobek mocno wstydliwy. Płocki zespół stracił w delegacji aż 29 goli i tym samym jest także najgorszą wyjazdową defensywą.

Za wyjazdową niemoc zapłacił posadą Maciej Bartoszek. Klub powierzył stery Pavolowi Staňo. Efekt przyszedł, bo w jedynym wyjazdowym meczu pod jego wodzą zespół wywalczył zwycięstwo z Jagiellonią Białystok. Niespełna rok temu płocczanie po raz ostatnio gościli w Szczecin. Tamten pojedynek zakończył się wygraną Pogoni 2:0. Walczący o mistrzostwo Portowcy także tym razem będą chcieli zgarnąć trzy punkty. Szczecinianie na pewno nie zlekceważą swoich rywali co pokazali ostatnio w Łęcznej, gdzie bardzo dobrze wywiązali się z roli faworyta.

- Moim zdaniem Wisła Płock jest jeszcze w grze o czwarte miejsce w tabeli. Na pewno nie przyjeżdżają tutaj, aby się poddać. Zrobią wszystko, by zapunktować. Mają w Szwochu, Sekulskim czy Furmanie dobrych zawodników, są niebezpieczni przy stałych fragmentach gry. Nietuzinkowym zawodnikiem jest także Wolski, gdy tylko jest zdrowy. Musimy podejść do tego meczu bardzo skoncentrowani. Mam też nadzieję, że Wisła Płock zagra ofensywnie, bo wtedy stworzą się dla nas strefy, które będziemy mogli wykorzystać i będzie to dobry mecz do oglądania dla kibica - nakreślił rywala Kosta Runjaić.

Liderami Płockiego zespołu są przede wszystkim doświadczeni Polacy. Jakub Rzeźniczak, Piotr Tomasik, Damian Zbozień, Dominik Furman, Rafał Wolski, Łukasz Sekulski czy Patryk Tuszyński to piłkarze z bogatym CV w ekstraklasie. Nadzieja na sukces w Połocku wciąż się tli, jednak wierzymy, że po meczu w Szczecinie zostanie mocno zachwiana.

źródło: własne/Pogoń Szczecin