Prawie 21 lat musieli czekać kibice na okazję rewanżu Pogoni nad rywalem z Islandii. Już jutro szczecinianie zmierzą się z KR Reykjavík w pierwszym meczu I rundy Ligi Konferencji Europy. Czwartkowy pojedynek będzie premierowym dla Jensa Gustafssona w roli sternika Dumy Pomorza. Podopieczni szwedzkiego trenera będą musieli udowodnić, że są faworytem tego dwumeczu. Kibice oczekują rewanżu za hańbiącą porażkę z Fylkirem Reykjavík w 2001 roku w rundzie wstępnej Pucharu UEFA.
Knattspyrnufélag Reykjavíkur to najbardziej utytułowany klub Islandii. W swoim dorobku ma aż 70 medali, w tym 27 tytułów mistrzowskich. Liga rywali Pogoni rozgrywana jest systemem wiosna-jesień. Czarno-biali miejsce w eliminacjach do LKE wywalczyli więc jesienią 2021 roku. W bieżącej kampanii zespół spisuje się przeciętnie. KR plasuje się na szóstej pozycji w tabeli ze stratą 15 punktów do lidera. Islandczycy notują passę czterech ligowych meczów bez wygranej. W minionej serii gier ulegli w derbach Vikingurowi 3:0, a wcześniej przegrali aż 4:0 z liderem Breiðablik UBK.
Sukcesy na krajowym podwórku dawały drużynie ze stolicy możliwość gry w Europie. Przygody poza wyspą gejzerów najczęściej kończyły się dla niej boleśnie. W eliminacjach Ligi Mistrzów KR przegrywał m.in. 7:0 z HJK Helsinki, 7:1 z Molde czy 6:0 z Celtikiem Glasgow. W pojedynczych meczach zespół był w stanie zaskoczyć. Tak było choćby w starciach z Grasshopper Zurich 3:3, FC Basel 2:2 czy Molde 0:0. Finalnie szczytem możliwości była dwa razy III runda eliminacji Ligi Europy w 2010 i 2012 roku. - Pierwsza rzecz, o której musimy pamiętać, to mentalność Islandczyków. Oni niczego łatwo nie oddadzą. To będzie twardy mecz, KR ma znacznie większe doświadczenie od nas w europejskich pucharach. Zrobimy wszystko co możemy, aby wygrać jutrzejsze spotkanie. Za każdym razem, gdy wybiegamy na boisko, gramy o zwycięstwo. Ale musimy też pamiętać, że jutro nie jest żadną stacją końcową. Musimy cały czas się rozwijać, nabierać pewności siebie - mówił przed meczem opiekun Portowców. W opinii bukmacherów i ekspertów to szczecinianie są wyraźnym faworytem. Każdy inny wynik niż ich zwycięstwo będzie niespodzianką. Przed rewanżem w Reykjavíku, Portowcy powinni zapewnić sobie komfortową zaliczkę.
źródło: własne
|
|