Za Portowcami już pierwsze zajęcia po urlopach. Rano drużyna pracowała na siłowni, a po południu na boisku numer 2. - Jesteśmy szczęśliwi, że znowu jesteśmy wszyscy razem - mówi pomocnik naszej drużyny, Vahan Bichakhchyan.
Dzisiaj wróciliście do pracy po urlopach. Jak spędziłeś ostatnie tygodnie? Udało Ci się wypocząć? - Jesteśmy szczęśliwi, że znowu jesteśmy wszyscy razem. Po spotkaniu z Radomiakiem udałem się na zgrupowanie reprezentacji narodowej, zagrałem w kadrze dwa mecze. Następnie wybrałem się w rodzinne strony, aby spędzić wolny czas z najbliższymi, po czym wróciłem do Szczecina. Wszystko u mnie w porządku. Myślę, że ta przerwa była nam wszystkim potrzebna. Teraz już jednak pora, aby skoncentrować się na pracy. Zamierzamy dawać z siebie wszystko, aby jak najlepiej przygotować się na rundę wiosenną PKO Ekstraklasy.
Za Wami pierwsze zajęcia drużynowe. Trudno wrócić do rytmu treningowego po dłuższej przerwie?
- Zawsze pierwsze dni po wakacjach są najtrudniejsze. Wszyscy jednak wiemy, co nas czeka i jesteśmy nastawieni na ciężką pracę. Zrobimy co w naszej mocy, aby w stu procentach przygotować się do kolejnych meczów. Chcemy przystąpić do rozgrywek ligowych w możliwie najlepszej dyspozycji, to nasz cel na ten moment. Stęskniłeś się za kolegami z zespołu? W szatni czekała na Was wszystkich niespodzianka. Podoba Ci się jej nowy, świąteczny wystrój? - Oczywiście, że tak. To było bardzo miłe. Dzięki nowemu wystrojowi szatni jeszcze lepiej możemy poczuć świąteczny klimat. Myślę, że wszyscy doskonale wiedzą, jaka dobra atmosfera panuje w naszym zespole. Jak mówiłem wcześniej: cieszymy się, że znowu jesteśmy wszyscy razem. Jesteśmy ze sobą bardzo zżyci, mamy doskonały kontakt. Ja osobiście cieszę się, że trafiłem do takiej drużyny jak Pogoń, gdzie wszyscy się tak wspaniale ze sobą dogadują. Brakowało mi kolegów. Niedawno byłeś ekspertem podczas meczów mundialu w ormiańskiej telewizji. Jak dotychczas podobają Ci się Mistrzostwa Świata? Która z drużyn Twoim zdaniem ma największą szanse, aby zdobyć tytuł? - 'Ekspert' to trochę za dużo powiedziane. Byłem gościem, nie ekspertem. Co do mundialu, to muszę przyznać, że jest bardzo ciekawy. Wiele meczów stoi na wysokim poziomie, w wielu spotkaniach trudno przewidzieć zwycięzcę. Obecnie wchodzimy w decydującą fazę turnieju, na tym etapie w grze o trofeum pozostały już same silne zespoły, same najlepsze reprezentacje. Trudno mi powiedzieć, która z drużyn sięgnie po Puchar Świata, ale na pewno wszystkie, które ciągle są w grze, na to zasłużyły. Francja, Brazylia, Argentyna, Portugalia… wszystkie ekipy, które pozostały w turnieju mają w mojej opinii równe szanse, aby zdobyć trofeum. Zobaczymy, co się wydarzy. Której z drużyn kibicujesz najbardziej? - Bardzo podoba mi się piłka, jaką prezentuje Portugalia. Z fantastycznej strony pokazuje się jednak także Brazylia, tak samo Francja… Doceniam wszystkie ekipy, które dotarły aż do ćwierćfinału turnieju. Do Portugalii mi chyba jednak najbliżej i najbardziej chciałbym, aby to ta reprezentacja sięgnęła po Puchar Świata.
źródło: pogonszczecin.pl
|
|