Goleada w Szczecinie zakończona happy endem! Piłkarki Pogoni Szczecin pokonały 6:3 Śląska Wrocław i zdobyły niezwykle ważne trzy oczka.
Aż 9 bramek obejrzeli kibice zgromadzeni na trybunie boiska B3 przy ulicy Karłowicza, gdy szczecinianki podejmowały Śląska Wrocław w ostatnim domowym meczu rundy jesiennej Orlen Ekstraligi kobiet. Na pierwsze trafienie musieliśmy poczekać do 22. minuty, gdy Zofia Giętkowska odnalazła wychodzącą na czystą pozycję Jaylen Crim - Amerykanka poprowadziła futbolówkę i strzałem prawą nogą uderzyła nie do obrony. W 35. minucie Martyna Brodzik zdobyła przepięknej urody bramkę, gdy strzałem z dystansu pokonała bramkarkę Śląska.
Emocje w Szczecinie do samego końca! Ostatecznie Trefl Sopot pokonał Kinga Szczecin 99:96 w rewanżu za ostatni finał ORLEN Basket Ligi.
Zespół ze Szczecina rozpoczął hit kolejki z większą energią - po rzutach Jamesa Woodarda i Aleksandra Dziewy było już 10:2. Tarik Phillip i Jakub Schenk starali się na to odpowiadać, ale ciągle ważnym graczem był Woodard. Dodatkowo, bardzo dobrze radził sobie Szymon Wójcik! Po trójce Teyvon Myersa gospodarze mieli nawet 12 punktów przewagi. Po 10 minutach było 34:22. W drugiej kwarcie King… powiększał różnicę! Trafienia z dystansu Kassima Nicholsona i Aleksandra Dziewy oznaczały, że wynosiła ona aż 16 punktów. Z podobnej “broni” starał się też korzystać Phillip, ale w tym momencie to nie wystarczało do nawiązania rywalizacji. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 52:40.
W kolejnym ligowym spotkaniu Portowcy zmierzą się w Lublinie z miejscowym Motorem. Beniaminek wydaje się być idealnym rywalem, abyśmy wreszcie mogli przerwać fatalną, trwającą od lutego serię wyjazdowych, ekstraklasowych potyczek bez zwycięstwa. A więc drużyno, czas zewrzeć szyki i w końcu sięgnąć w delegacji po komplet punktów!
Motor Lublin plasuje się obecnie na 11. miejscu w ligowej tabeli. Podopieczni Mateusza Stolarskiego mają na swoim koncie 15 punktów, na co złożyły się 4 ligowe zwycięstwa, 3 remisy i 6 porażek. W ostatnich ligowych meczach przegrali 2:6 z Cracovią, ulegli 3:4 Widzewowi Łódź, przegrali 1:2 z Lechem Poznań, a także pokonali 2:1 Śląsk Wrocław. Fotografia z meczu z 2010 roku, wtedy Portowcy wygrali z Motorem 2:0.
Najbliższy weekend upłynie pod znakiem święta Zmarłych, ale my mamy dla wszystkich Państwa także propozycję w postaci sobotniego (g.12) meczu BetClic 2 Ligi Świtu z drugim zespołem Zagłębia Lubin.
Klub z miedziowego Zagłębia słynie z bardzo dobrego szkolenia młodzieży i obecność trzeci sezon z rzędu drugiej drużyny „Miedziowych” na poziomie centralnym jest tego dobitnym przykładem. Choć w tym sezonie lubinianie nie imponują wynikami to nadal są zespołem groźnym i nieobliczalnym. Trener Paweł Sochacki skorzystał dotychczas w tym sezonie z usług aż 37 zawodników, a bez wątpienia najbardziej znanym z nich jest obrońca Jarosław Jach.
Czas postawić drugi krok na pucharowej drodze. We wtorek o g. 15:00 Pogoń Szczecin w 1/16 finału Pucharu Polski zmierzy się z Odrą Opole. Duma Pomorza będzie zdecydowanym faworytem tego starcia, ale drużyny z Opolszczyzny lekceważyć na pewno nie można. Bez względu na wszystko liczymy na dobrą grę i awans granatowo-bordowych do dalszej fazy rozgrywek!
Aleksander Dziewa oraz Tony Meier dali Kingowi Szczecin zwycięstwo nad Śląskiem Wrocław na jego terenie. Polak perfekcyjnie wykończył podanie Amerykanina, był faulowany i akcja 2+1 dała prowadzenie 67:66, na 2,5 sekundy do końca meczu. Gospodarze nie odpowiedzieli. King zanotował trzecią wygraną w Orlen Basket Lidze.
Pierwsza połowa nie była udana w wykonaniu Wilków Morskich. Szczecinianie musieli gonić gospodarzy od samego początku meczu. W grze Kinga było widać problemy z płynnością ataku oraz obroną. Śląsk był za to bardzo skuteczny z dystansu. Szczecinianie do połowy trafili tylko jedną trójkę. Śląsk prowadził po 20 minutach gry 38:28.
Pogoń Szczecin wygrała 2:1 z Puszczą Niepołomice w meczu 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Gole dla Pogoni zdobyli Efthymis Koulouris i Linus Wahlqvist. To już dziewiąte z rzędu zwycięstwo Pogoni przy Twardowskiego.
Efthymis Koulouris piętą z powietrza próbował pokonać Kewina Komara. Piłka po efektownym strzale przeleciała tuż obok słupka w 14. minucie. Po chwili okazję miał Fredrik Ulvestad, ale Norweg posłał piłkę nad bramką. W 36. minucie było 1:0 dla Pogoni. Kacper Łukasiak dośrodkował w pole karne. Kamil Grosicki dotknął piłkę, a ta ostatecznie spadła pod nogi Koulourisa. Pierwszy strzał Greka został zablokowany. Poprawka była już skuteczna i Kewin Komar musiał skapitulować. W 42. minucie Joao Gamboa wygrał pojedynek w środkowej strefie i ruszył na bramkę. Rajd zakończył strzałem z dystansu. Piłka przeleciała nad bramką. W ostatniej minucie pierwszej połowy Fredrik Ulvestad spudłował z kilku metrów po tym, jak wbiegł w szesnastkę z głębi pola.
Stadion miejski w Rzeszowie w piątek o godzinie 18.00 będzie areną zmagań piłkarzy Resovii oraz Świtu, którzy zmierzą się w meczu rozpoczynającym 15. kolejkę Betclic 2 Liga.
830-kilometrowa podróż Świtowców na przeciwległy kraniec Polski to najdłuższa wyprawa w tym sezonie w rozgrywkach BetClic 2.Ligi. Resovia to obecnie 6. zespół w stawce, który przed rokiem występował jeszcze na zapleczu ekstraklasy. Liderem drużyny z Podkarpacia jest doświadczony napastnik Maciej Górski, który ma na swoim koncie już 10 bramek. W szeregach RRki występuje też Maksymilian Hebel, którego pamiętamy jeszcze z występów w KS Chwaszczyno i który zdobył bramkę w niedawnym meczu Pucharu Polski przeciwko Lechowi Poznań, po którym Resovia wyrzuciła Kolejorza za burtę rozgrywek. |
|